Marczyk powalczy w Rajdzie Estonii. Wykorzysta doświadczenie z poprzednich lat?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Na zdjęciu: Mikołaj Marczyk
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Mikołaj Marczyk
zdjęcie autora artykułu

Od 5 do 7 lipca potrwa 14. Rajd Estonii. Impreza będzie stanowiła czwartą rundę sezonu rajdowych mistrzostw Europy (ERC). Wydarzenie zakończy jednocześnie szutrową część cyklu. Na dobry wynik w imprezie liczy Mikołaj Marczyk.

W tym artykule dowiesz się o:

14. Rajd Estonii będzie dla Mikołaja Marczyka i Szymona Gospodarczyka zwieńczeniem jednego z segmentów sezonu 2024. Dla załogi Orlen Teamu jest to czwarty start w czwarty kolejny weekend. Jest to część sezonu z bardzo szybkimi, szutrowymi rajdami w północnej części Europy. Najpierw Polacy wystartowali w Królewskim Rajdzie Skandynawii, później pojawili się na Rajdzie Warmiński, ORLEN 80. Rajdzie Polski, a teraz zakończą ten etap sezonu występem w Rajdzie Estonii.

Będzie to jednocześnie koniec największego rajdowego zgrupowania dla Marczyka i Gospodarczyka oraz koniec szutrowej części sezonu ERC. Obecnie kierowca z Polski zajmuje ósme miejsce w "generalce" mistrzostw Europy. Ma na swoim koncie 27 punktów.

Dla Marczyka i Gospodarczyka będzie to już trzeci start w Rajdzie Estonii. Dwa poprzednie miały miejsce przy okazji występów załogi Orlen Teamu w rajdowych mistrzostwach świata WRC2. W obu poprzednich przypadkach Polacy jechali dobrym, równym tempem i zbierali cenne doświadczenie za każdym razem meldując się na mecie.

ZOBACZ WIDEO: Mikołajki stolicą motorsportu. Tłumy na ORLEN 80. Rajdzie Polski

W roku ubiegłym Polacy zajęli w Estonii trzecie miejsce w klasie WRC2 Challenger, notując tam drugi najlepszy wynik w sezonie 2024. Załoga Skody Fabii RS Rally2 ma zatem dobre wspomnienia z tej imprezy.

Bazą 14. Rajdu Estonii będzie Tartu, intelektualna i kulturalna stolica kraju położona w jego wschodniej części. Organizator przygotował 14 odcinków specjalnych o łącznej długości 187 kilometrów. Rywalizacja rozpocznie się od superoesu Tartu vald w piątek (5 lipca) o godzinie 18:35 czasu polskiego. Zakończy ją z kolei Power Stage Kambja, który wystartuje w niedzielę (7 lipca) o godzinie 14:05 czasu polskiego.

Do walki zgłosiło się 51 załóg, z czego 21 z nich skorzysta z samochodów Rally2. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk nakleją na drzwi swojej Skody Fabii RS Rally2 numer 6.

Czytaj także: - Rajdowcy są zachwyceni Polską. "Właśnie tego potrzebujemy" - Stadion Śląski bazą mistrzostw Europy. Zapowiada się kapitalne widowisko

Źródło artykułu: WP SportoweFakty