Rajd Rzeszowski zawsze zapewnia zróżnicowane i emocjonujące widowisko. W stolicy Podkarpacia stawiają się uczestnicy wielu rajdowych cykli, również tych międzynarodowych. Nie inaczej będzie w tym roku. 33. edycja zawodów jest piątą, przedostatnią rundą mistrzostw Polski (RSMP) i także piątą odsłoną walki w słowackim czempionacie (MSR).
Ponadto Marma 33. Rajd Rzeszowski jest zaliczany do kalendarzy rajdowego pucharu Europy (FIA ERT) oraz mistrzostw strefy Europy Centralnej (FIA CEZ). Zawody organizowane przez Automobilklub Rzeszowski i Auto Klub Koszyce nieprzerwanie od 2018 są też częścią mistrzostw Polski dla załóg w rajdówkach historycznych (Millers Oils HRSMP).
Z kolei Rajd Rzeszowiak to trzecia runda Rajdowych Mistrzostw Południa - cyklu rajdów okręgowych - krótszych niż rundy mistrzostw Polski, organizowanych z myślą o załogach z mniejszym doświadczeniem lub budżetem.
ZOBACZ WIDEO: Polska olimpijka nie lubi przyjeżdżać do Krakowa. Nie zgadniesz, dlaczego
Łącznie start w Rzeszowie zaanonsowały 93 załogi. 29 z nich będzie dysponować rajdówkami z napędem na cztery koła. 9 duetów wystartuje samochodami Rally2/R5, a więc najszybszymi konstrukcjami dopuszczonymi do startów w Polsce. Kibice będą mogli zobaczyć w akcji również Forda Fiestę WRC, a więc konstrukcję, którą do 2016 roku ścigano się w mistrzostwach świata, a startował nią m.in. Robert Kubica.
W ramach piątej rundy RSMP zmierzy się 31 załóg, z czego 27 powalczy o punkty do klasyfikacji mistrzostw. 14 duetów to zawodnicy zgłoszeni do mistrzostw Słowacji. Z kolei w FIA ERT i FIA CEZ organizatorzy otrzymali odpowiednio 22 i 36 zgłoszeń. Stawkę uzupełniają 22 załogi w rajdówkach sprzed lat (Millers Oils HRSMP) oraz 31 ekipy walczące w Rajdowych Mistrzostw Południa.
Z jedynką po rekord
Wygrywał w Rzeszowie czterokrotnie, a teraz powalczy o piąty triumf i wyrównanie rekordu Bryana Bouffiera. Grzegorz Grzyb, bo o nim mowa, wystartuje w Marma 33. Rajdzie Rzeszowskim z pierwszym numerem startowym. Trzykrotny mistrz Polski, pilotowany przez Adama Biniędę, skorzysta ze Skody Fabii Rally2 evo.
Pochodzący z Rzeszowa Grzyb ma na swoim koncie aż 24 starty w tej imprezie. Zadebiutował w niej 25 lat temu - w sezonie 1999 za kierownicą Fiata Seicento Sporting. 13 razy stawał na podium, w tym czterokrotnie na najwyższym stopniu. Pierwsze zwycięstwo w Rajdzie Rzeszowskim wywalczył w 2008 roku, a ostatnie w sezonie 2022.
Drugi numer startowy należy do braci - Jaroslava i Erika Melicharków. Dwukrotny mistrz Słowacji zaprezentuje kibicom wspomnianego wcześniej Forda Fiestę WRC. Z trójką pojedzie kolejny z rodzinnych duetów - Jarosław i Marcin Szejowie (Skoda Fabia Rally2 evo), wiceliderzy punktacji RSMP. W pierwszej piątce listy zgłoszeń są także zwycięzcy poprzedniej rundy mistrzostw Polski - Garrett 50. Rajdu Koszyc, czyli Jakub Matulka i Daniel Dymurski (nr 4, Skoda Fabia Rally2 evo), a także Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski (nr 5, Skoda Fabia Rally2 evo), aktualni wicemistrzowie kraju.
Grzyb czy Szeja?
Wyniki Marma 33. Rajdu Rzeszowskiego mogą dać odpowiedź na pytanie czy bracia Szejowie dogonią Grzyba i Biniędę w wyścigu o mistrzostwo Polski czy też liderzy odskoczą na tyle daleko, że szanse duetu z Ustronia staną się już wyłącznie matematyczne.
W tabeli obie załogi dzieli 10 punktów. W liczbie zwycięstw mamy remis – Grzyb triumfował w Rajdzie Nadwiślańskim, Szeja w Valvoline Rajdzie Małopolski. W Rzeszowie do zdobycia jest maksymalnie 35 punktów, ale w kończącym sezon Rajdzie Śląska zwycięzca może sięgnąć nawet po 50 „oczek”. To oznacza, że Grzyb nie zapewni sobie tytułu "u siebie", ale jako faworyt zawodów może się do niego znacznie zbliżyć.
Przy 85 punktach pozostałych w puli sezonu do walki o czołową lokatę włączyć się mogą również Matulka z Dymurskim (87 pkt) i Gabryś z Sytym (83 pkt). Z kolei Byśkiniewicz i Siatkowski (62 pkt) nie stracili jeszcze szans na powtórzenie ubiegłorocznego sukcesu, czyli wicemistrzostwa Polski.
Zacięta bitwa w „ośce”
W klasie 3, przeznaczonej dla zawodników w samochodach Rally3, zobaczymy cztery załogi. Dla liderów tej kategorii - Huberta Kowalczyka i Jarosława Hryniuka (Renault Clio Rally3) Marma 33. Rajd Rzeszowski to piłka meczowa.
Kowalczyk i Hryniuk wygrali trzy pierwsze rundy w klasie, ale czwartej nie ukończyli. Mają na koncie 105 punktów i zostaną mistrzami kraju już w Rzeszowie, jeśli zdobędą 29 punktów więcej niż ich rywale - sklasyfikowani na drugim miejscu w tabeli Marcin Kowal i Sebastian Lenkowski (Ford Fiesta Rally3). Oprócz dwóch wymienionych załóg, Fordami Fiesta Rally3 dysponować będą także duety Artur Długosz-Mateusz Martynek oraz Tomasz Król-Patryk Olejniczak.
Dwa punkty - tyle wynosi różnica między liderami a wiceliderami klasyfikacji 2WD (samochody z napędem na jedną oś). Prowadzą Hubert Laskowski i Michał Kuśnierz (105 pkt, Ford Fiesta Rally4). Na pierwsze miejsce wspięli się dzięki punktom zdobytym w Garrett 50. Rajdzie Koszyc, w którym nie pojawili się dotychczasowi liderzy - Jacek Sobczak i Michał Marczewski (103 pkt, Porsche 911 GT3).
22 z 40 załóg zgłoszonych w ramach rundy RSMP to duety, które pojadą samochodami z napędem na jedną oś. W tym gronie są również Błażej Gazda i Maciej Mikuliszyn, zajmujący obecnie trzecią pozycję w punktacji 2WD.
22 rajdówki sprzed lat
Marma 33. Rajd Rzeszowski to także widowisko dla miłośników motoryzacji sprzed lat i legendarnych samochodów rajdowych. W ramach czwartej, przedostatniej rundy Millers Oils HRSMP zgłosiły się 22 załogi w historycznych rajdówkach. Nie zabrakło liderów historycznego czempionatu, czyli załogi Bartłomiej Madziara-Mateusz Pawłowski (98 pkt, Subaru Impreza). O 12 punktów mniej zgromadzili do tej pory Marcin Majcher i Daniel Leśniak (Subaru Legacy 4WD Turbo), za którymi plasują się Filip Stopa i Rafał Ślęczka (70 pkt, BMW M3 E36).
Oprócz czołowej trójki kibice zobaczą na trasie m.in. takie rajdówki, jak Audi Quattro (Olchawski-Bosek), Lancia Delta (Kiepura-Galle oraz Kacprzyk-Romańczyk), Porsche 911 (Zaleski-Szadkowski oraz Mikulski-Skrzypek) czy też dwa Saaby 96, którymi pojadą duety Hoffman-Kaszuba oraz Bielecki-Barłoga.
W Rajdzie Rzeszowiak zmierzy się 31 załóg, w tym liderzy punktacji Rajdowych Mistrzostw Południa - Jakub Niemiec i Mateusz Bodniak (Peugeot 207 RC RallyN1).
Czytaj także:
- Uratował go paszport? Wyciekają kulisy pozostania Pereza w F1
- Dodatkowy wyścig w F1? Czegoś takiego jeszcze nie było