Kajetan Kajetanowicz: Pragnę się rozwijać

- Jesteśmy zadowoleni i bogatsi o doświadczenia. Zadowoleni, bo zrealizowaliśmy plan i utrzymaliśmy prowadzenie w klasyfikacji generalnej FIA ERC - powiedział "Kajto".

Po niesamowitym zwycięstwie i totalnej dominacji w otwierającym sezon mistrzostw Europy Rajdzie Janner, Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran przystępowali do rywalizacji na łotewskich odcinkach specjalnych w roli zdecydowanych liderów punktacji FIA ERC. Oprócz tego, dzięki wywalczonej w Austrii ogromnej przewadze, reprezentant Lotos Rally Team był także największym faworytem do tytułu zimowego mistrza Europy.
 [ad=rectangle]
Pozytywne emocje i pierwsze sukcesy "Kajto" na Łotwie przyszły bardzo szybko, bo już po drugim odcinku specjalnym. Potwierdzeniem doskonałej szybkości na zimowych oesach jest wywalczony przez Kajetanowicza już na początku Rajdu Lipawy tytuł FIA ERC Ice Master, czyli zimowe mistrzostwo Europy. W tej klasyfikacji Kajetanowicz zdobył aż 238 punktów, pewnie pokonując drugiego Aleksieja Łukjaniuka (166 punktów). Przypomnijmy, że to drugie takie osiągnięcie Kajetanowicza - kierowca Lotos Rally Team w sezonie 2014 był najszybszy w szutrowych rajdach i wygrał klasyfikację FIA ERC Gravel Master.

Po dwóch dotychczas rozegranych rundach FIA ERC w dorobku Kajetanowicza jest nie tylko tytuł zimowego mistrza Europy. Dzięki punktom wywalczonym za rewelacyjną jazdę podczas drugiego etapu Rajdu Lipawy Kajetanowicz i Baran utrzymali prowadzenie w klasyfikacji generalnej czempionatu Starego Kontynentu. Na Łotwie polska załoga imponowała równą formą - na wszystkich ukończonych odcinkach specjalnych zajmowała miejsca w czołowej trójce, triumfując na pierwszym z niedzielnych oesów.

Jesteśmy zadowoleni i bogatsi o doświadczenia. Zadowoleni, bo zrealizowaliśmy plan i utrzymaliśmy prowadzenie w klasyfikacji generalnej FIA ERC, a także zostaliśmy mistrzami śniegu i lodu. Bardzo cieszy tempo, jakie złapaliśmy już na samym początku rajdu. Świadczy ono o tym, że mocno się poprawiliśmy od zeszłego roku, a w tak trudnym cyklu właśnie o ten progres chodzi. W poprzednim sezonie ten rajd był dla nas zupełnie nowy, a dziś jesteśmy w stanie walczyć w nim o zwycięstwo. To doskonały i kolejny przykład na to, że warto ciężko pracować. A woli walki i chęci do pracy nie brakuje w całym Lotos Rally Team. Zespół wraz z ekipą M-Sport Poland robią dobrą robotę, za co im bardzo dziękuję. Fajnie, że mogliśmy sprawdzić się w nowych warunkach, bo rajd jest zawsze świetnym poligonem doświadczalnym, a ja nadal pragnę się rozwijać. To właśnie robimy i będziemy robić, a dzięki naszym sponsorom mamy taką możliwość. Gratuluję Craigowi zwycięstwa i cieszę się z tego, że walka w kolejnych rundach mistrzostw Europy zapowiada się na niesamowicie zaciętą - powiedział Kajetan Kajetanowicz.

Polak wraca z Łotwy z tytułem zimowego mistrza Europy / fot. kajto.pl
Polak wraca z Łotwy z tytułem zimowego mistrza Europy / fot. kajto.pl

- To był naprawdę wymagający rajd. Dzisiaj na pierwszej pętli warunki były ekstremalnie trudne. Miejscami mocno sypał śnieg, a wiatr zawiewał trasę. Wiele razy nie było widać w którym kierunku prowadzi droga, ale notatki działały doskonale. Robiliśmy dobre czasy, a przy okazji było sporo naprawdę dobrej zabawy - dodał Jarosław Baran.

Klasyfikacja FIA ERC po Rajdzie Lipawy:
1. Kajetan Kajetanowicz (POL) 45
2. Craig Breen (IRL) 40
3. Robert Consani (FRA) 40
4. Aleksiej Łukjaniuk (BLR) 32

Końcowa klasyfikacja FIA ERC Ice Master 2015:
1. Kajetan Kajetanowicz (POL) 238
2. Aleksiej Łukjaniuk (BLR) 166
3. Craig Breen (IRL) 77

Źródło artykułu: