Thierry Neuville ukończył Rajd Szwecji na drugiej pozycji ze stratą nieco ponad sześciu sekund do zwycięzcy Sebastiena Ogiera. Belg podkreślił, że wynik uzyskany w Skandynawii jest w dużej mierze zasługą jego dobrej jazdy niż samochodu Hyundaia.
[ad=rectangle]
- Mam pozytywne odczucia po tym rajdzie - nie udało nam się utrzymać za sobą Volkswagenów ale mogę być dumny z tego czego dokonaliśmy - powiedział Neuviile.
- Zdaje sobie sprawę, że każdy w zespole daje z siebie wszystko w tym momencie, ale wciąż musimy się poprawiać, aby być bliżej naszych rywali. Nicolas (Gilsoul -pilot załogi) i ja zrobiliśmy różnicę w Szwecji, ale nie będzie tak za każdym razem - dodał
Szef zespołu Michael Nandan przyznał rację swojemu kierowcy uznając, że rezultat uzyskany w Szwecji nie wynikał z ogromnego postęp w rozwoju i20 WRC. - Jeśli chodzi o wydajność samochodu, to wciąż jesteśmy w tyle, dlatego wynik jest wyłącznie zasługą Thierrego i jego świetnej jazdy - przyznał.
- Thierry czuł się pewnie w samochodzie, a kiedy kierowca czuje się komfortowo, to jest szybki. Mamy większą wiedzę na temat auta niż przed rokiem, to pomaga, ale wciąż jest wiele do zrobienia - dodał.
Po dwóch rundach mistrzostw świata liderem cyklu WRC jest Sebastien Ogier. Francuz wywalczył 53 punkty. Drugi Thierry Neuville traci do niego 23 punkty.