Jak na razie wygląda na to, że Robert Kubica niezbyt martwi się o swoją przyszłość. W tym tygodniu Polak dwukrotnie odwiedził tor kartingowy "Mykart Kartodromo Montecatini Terme". W zabawie gokartem towarzyszył mu rajdowy kolega z Włoch - Daniele Bargellini.
Oczywiście były kierowca Formuły 1 był jednym z najlepszych zawodników na torze. Podczas pierwszej wizyty miał czwarty czas, ale poprawił go następnego dnia uzyskując najlepszy rezultat. Tak Robert Kubica w sportowy sposób relaksuje się przed decyzją odnośnie swojej przyszłości, która być może została już podjęta.
Od zakończenia sezonu WRC spekulowano, że rok 2016 Kubica spędzi na torze, albo w rajdach. Niewykluczone nawet, że połączy starty w tych dwóch dyscyplinach motorsportu. Krakowianin sam przyznał kilkanaście dni temu, że przygotowuje swoją Fiestę na Rajd Monte Carlo, choć nie jest jeszcze pewny, czy w niej wystartuje. Natomiast Mercedes mocno zabiega o Polaka, aby wystartował on w serii DTM. Niemiecki zespół miałby potwierdzić skład na początku przyszłego roku.
Wiele może wyjaśnić się w piątek 18 grudnia, bowiem wtedy mija termin nadsyłania zgłoszeń do Rajdu Monte Carlo. Czy wtedy dowiemy się czegoś odnośnie planów Roberta Kubicy na rok 2016?