Rajd Rzeszowski: Marczyk zatrzymał Gryazina

Materiały prasowe / RSMP.PL / Mikołaj Marczyk podczas Rajdu Rzeszowskiego
Materiały prasowe / RSMP.PL / Mikołaj Marczyk podczas Rajdu Rzeszowskiego

Mikołaj Marczyk przerwał serię oesowych zwycięstw Nikolaya Gryazina (obaj Skoda Fabia R5), który wygrał pierwsze cztery odcinki specjalne 27. Rajdu Rzeszowskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas rozegranej na ulicach Rzeszowa, kończącej piątkową rywalizacje, piątej tego dnia próby sportowej, reprezentant Skoda Polska Motorsport pokonał kroczącego od zwycięstwa do zwycięstwa Rosjanina. Gryazin lideruje nadal w rajdzie i o 23,8 sek wyprzedza Grzegorza Grzyba (Skoda Fabia R5) oraz Tomasza Kasperczyka (+1:04,6).

Kolejne cztery pozycje zajmują Jakub Brzeziński (Skoda Fabia R5), Marczyk, Zbigniew Gabryś (Ford Fiesta R5) i Dariusz Poloński (Ford Fiesta R5).

W klasie Open N prowadzi Wojciech Chuchała (Subaru Impreza STi), powracający po rocznej przerwie mistrz Polski z 2014, a wśród samochodów napędzanych na jedną oś najszybszy jest Kacper Wróblewski (Peugeot 208 VTi).

Simone Tempestini (Fiat Abarth 124 Rally), mistrz świata juniorów w 2016 roku złapał kapcia na OS-3 i poniósł duże straty, które zepchnęły go na odległą siedemnastą lokatę. Jeszcze większego pecha miał Łukasz Habaj (mistrz Polski 2015), który rozpoczął od drugiego czasu na OS-1, ale kłopoty techniczne z samochodem spowodowały, że wycofał się z dalszej rywalizacji.

W sobotę przed zawodnikami jeszcze sześć, bardzo wymagających odcinków specjalnych o długości ponad 93 kilometrów, w tym dwukrotnie przejeżdżany oes Pstrągowa (26 km) określany przez kierowców jako jeden z najtrudniejszych w mistrzostwach Polski. Spodziewana radykalna zmiana pogody zapowiada z kolei jeszcze większą dramaturgię podczas sobotniej rywalizacji. Meta rajdu o godz.17:30 na malowniczym rynku w Rzeszowie.

ZOBACZ WIDEO Rajd Rzeszowski: wielkie emocje coraz bliżej

Komentarze (0)