Dawny mistrz WRC na czele. Ciekawie w Rajdzie Monte Carlo

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sebastien Loeb
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sebastien Loeb

Sebastien Loeb pokazał, że nawet jeśli nie rywalizuje regularnie w WRC, to nadal ma to "coś". W piątek francuski kierowca był wręcz nieomylny w Rajdzie Monte Carlo i wyszedł na prowadzenie, spychając do defensywy Sebastiena Ogiera.

Tegoroczny Rajd Monte Carlo to starcie dwóch legend WRC - Sebastien Loeb ma na swoim koncie dziewięć tytułów mistrza świata, a Sebastien Ogier - osiem. Obu Francuzów łączy fakt, że od tego sezonu również i Ogier nie będzie regularnie startować w mistrzostwach świata. W Rajdzie Monte Carlo mamy jednak przyjemność obserwować pojedynek dwóch czempionów.

Jeszcze w czwartek, po rozegraniu dwóch zapoznawczych oesów, lepszy był aktualny mistrz świata. Jednak w piątek Loeb zepchnął Ogiera do defensywy. Łupem starszego z Francuzów padły aż cztery z sześciu odcinków specjalnych.

- O poranku postawiłem na bezpieczną jazdę. Dopiero na popołudniowych oesach zacząłem mocniej naciskać, ale nie możemy jechać szybciej. Naszej rajdówce brakuje stabilności i przyczepności. Nie jesteśmy w stanie już znacznie przyspieszyć, ale możemy być zadowoleni z popołudniowej pętli - komentował na mecie piątkowego etapu Ogier, po tym jak jego łupem padł ostatni oes.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma życie! Majdan pochwalił się zdjęciami z Tajlandii

Dobra jazda na ósmym odcinku specjalnym sprawiła, że Ogier zakończył dzień ze stratą 9,9 s do Loeba. - Byłem naprawdę zaskoczony, że momentami wykręcałem najlepsze czasy. Przewaga może nie jest duża, ale cieszę się, że prowadzimy - stwierdził z kolei Loeb.

Ostre starcie Loeba z Ogierem sprawia, że kibice nadal nie mają jasności co do tego, która z nowych rajdówek jest obecnie najlepsza. Warto bowiem przypomnieć, że od sezonu 2022 w WRC mamy do czynienia z hybrydami.

Na pewno powodów do zadowolenia nie ma Hyundai, bo najlepsi kierowcy koreańskiego zespołu notują spore straty do prowadzących. Thierry Neuville na dotychczasowych oesach stracił już 47,8 s do lidera, a Ott Tanak - 56,7 s.

WRC - Rajd Monte Carlo - wyniki po 8. oesach:

PozycjaKierowcaSamochódCzas/strata
1. Sebastien Loeb Ford Puma Rally1 1:22:49.0
2. Sebastien Ogier Toyota Yaris GR Rally1 +9.9
3. Elfyn Evans Toyota Yaris GR Rally1 +22.0
4. Thierry Neuville Hyundai i20 N Rally1 +47.8
5. Ott Tanak Hyundai i20 N Rally1 +56.7
6. Craig Breen Ford Puma Rally1 +59.2
7. Gus Greensmith Ford Puma Rally1 +1:08.4
8. Takamoto Katsuta Toyota Yaris GR Rally1 +1:35.9
9. Kalle Rovanpera Toyota Yaris GR Rally1 +2:12.8
10. Oliver Solberg Hyundai i20 N Rally1 +2:22.9

Czytaj także:
Alfa Romeo ogłasza "nową erę". Zmiany w zespole Roberta Kubicy
Robert Kubica wielkim nieobecnym. Daytona 24h nadchodzi

Komentarze (0)