Lekkoatletyka. MŚ Doha 2019: finał rzutu dyskiem bez Polaków. Piotr Małachowski 17.

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Piotr Małachowski
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Piotr Małachowski

Trzech polskich dyskoboli wzięło udział w eliminacjach mistrzostw świata Doha 2019 w lekkoatletyce. Najwyżej z Polaków znalazł się Piotr Małachowski, ale nawet on nie uzyskał awansu do finału.

Pierwszy rzut Piotra Małachowskiego był spalony. W drugiej kolejce srebrny medalista igrzysk olimpijskich 2008 i 2016 uzyskał 62,20 metra. Z kolei w trzeciej próbie zdobycia awansu podopiecznemu Gerda Kantera zmierzono 61,63 metra.

Minimum kwalifikacyjne wyniosło 65 metrów i 50 centymetrów. Takiego rezultatu nie osiągnął nawet Fedrick Dacres. Jamajczyk rzucił na odległość 65,44. Ponad 65-metrowy wynik w grupie A miał jeszcze Alin Alexandru Firfirica (65,05). Małachowski został sklasyfikowany na dziewiątym miejscu i musiał czekać na rozstrzygnięcia w grupie B, w której wzięli udział Robert Urbanek i Bartłomiej Stój.

Już w pierwszej kolejce grupy B Małachowskiego wyprzedziło pięciu zawodników i było pewne, że w finale go nie będzie.

ZOBACZ WIDEO Lekkoatletyka. MŚ 2019 Doha: sensacyjna wpadka Malwiny Kopron. "Jest mi przykro"

Urbanek rozpoczął od 61 metrów i 55 centymetrów. W drugim podejściu poprawił się na 61,78. W trzeciej odsłonie miał 61,35. Stój rzucił 61,21 i 61,79. Małachowski ostatecznie zajął siedemnastą lokatę, Stój 22., a Urbanek 23. Rywalizowało 32 dyskoboli. Poza czołowa dwunastką znaleźli się też: brązowy medalista MŚ 2017 Mason Finley (trzynaste miejsce), Christoph Harting (14.) oraz wicemistrz globu z 2015 roku Philip Milanov (29.).
 
W kwalifikacjach najlepiej się Daniel Stahl. Szwed uzyskał 67 metrów i 88 centymetrów.

Najlepszy wynik Małachowskiego w sezonie 2019 to 67 metrów i 23 centymetry z 9 lipca podczas Memoriału Istvana Gyulaia w Szekesfehervar. Na światowej liście mistrz świata z 2015 roku jest dziewiąty.

To już drugi z rzędu finał rzutu dyskiem na wielkiej imprezie bez Polaka. Podczas mistrzostw Europy 2018 Małachowski spalił wszystkie trzy podejścia, a Urbanek był czternasty.

Finał rozpocznie się w poniedziałek 30 września o godzinie 20:25 polskiego czasu.

MiejsceZawodnikKrajWynik (m,cm)
1. Daniel Stahl Szwecja 67,88
2. Fedrick Dacres Jamajka 65,44
3. Matthew Denny Australia 65,08
4. Alin Alexandru Firfirica Rumunia 65,05
5. Ehsan Hadadi Iran 64,84
6. Ola Stunes Isene Norwegia 64,54
7. Apostolos Parellis Cypr 64,50
8. Andrius Gudzius Litwa 64,14
9. Sam Mattis Stany Zjednoczone 63,96
10. Simon Pettersson Szwecja 63,65
11. Martin Wierig Niemcy 63,65
12. Lukas Weisshaidinger Austria 63,31
17. Piotr Małachowski Polska 62,20
22. Bartłomiej Stój Polska 61,79
23. Robert Urbanek Polska 61,35
Komentarze (3)
Królowa Śniegu
28.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pan Piotr, bo to wielki sportowiec o wielkim sercu, po prostu miał zły dzień. Coś nie zagrało, na treningach było dobrze, w sezonie najlepiej od 2 lat. Tak się zdarza. Niemniej za rok jeszcze j Czytaj całość
avatar
Marian Nowak
28.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To SYGNAŁ dla naszego, że czas na emeryturę. Już swoje zrobił.