Natalia Maliszewska przystąpiła do sezonu 2022/23 po bardzo bolesnym poprzednim sezonie, który kosztował ją wiele łez podczas kluczowych imprez, szczególnie podczas igrzysk olimpijskich.
W pierwszych zawodach Pucharu Świata 2022/23 pokazała, że nie brakuje jej motywacji i wciąż należy do ścisłej czołówki short tracka na dystansie 500 metrów. W finale rywalizacji w Montrealu wpadła na metę na drugim miejscu, przegrywając tylko z Holenderką, Xandrą Velzeboer. Trzecią lokatę zajęła Koreanka - Suk Hee Shim.
Maliszewska powetowała sobie też w ten sposób niepowodzenie z soboty. W tym dniu startowała na dystansie 1000 metrów i w półfinale została zdyskwalifikowana. W ten sposób już po raz 14. stanęła na podium zawodów PŚ.
Z dobrej strony zaprezentowała się też inna z Polek - Nikola Mazur. Do finału A co prawda się nie dostała, ale nie miała sobie równych w finale B. To przełożyło się na szóste miejsce w klasyfikacji zawodów.
Sukces odniosła także kobieca sztafeta na dystansie 3000 metrów. Natalia Maliszewska, Nikola Mazur, Kamila Stormowska i Gabriela Topolska okazały się najlepsze w finale B.
Kolejny weekend PŚ w short tracku zaplanowany jest na 4-6 listopada w Salt Lake City.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach