Chce uciec z polskiego klubu. Kontrakt "rozwiązał" wysyłając... maila

WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Micah Ma'a
WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Micah Ma'a

Micah Ma'a postanowił, że nie chce kontynuować swojej kariery w GKS-ie Katowice i nie przyleciał na początek przygotowań do nowego sezonu w PlusLidze. Klub wydał oświadczenie i przyznaje, że Amerykanin ma nadal obowiązujący kontrakt.

W tym artykule dowiesz się o:

Szykuje się kolejna "przepychanka" na linii klub - zawodnik. Micah Ma'a nie widzi swojej przyszłości w GKS-ie Katowice. Nie stawił się na pierwszych treningach okresu przygotowawczego. Co na to klub?

"GKS GieKSa Katowice S.A. informuje, że do 31 maja 2023 roku jest związana umową z Micahem Ma'a" - czytamy w oświadczeniu.

Ekipa ze Śląska przyznaje, że po tym, jak zawodnik oznajmił, że chce rozwiązać umowę, odbyły się rozmowy pomiędzy stronami. Tematem był rozwiązania kontraktu "za porozumieniem stron". Owego porozumienia jednak nie było.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami

O wszystkim możemy przeczytać w dalszej części oświadczenia. "20 maja 2022 agent Micaha Ma’a poinformował GKS Katowice o chęci rozwiązania kontraktu Zawodnika, obejmującego sezon 2022/2023. Mimo trudnego momentu na rynku transferowym i braku dostępnych alternatyw Klub podjął rozmowy z Zawodnikiem na temat rozwiązania umowy za porozumieniem stron" - relacjonuje sprawę klub.

"Zawodnik nie przystał na ofertę Klubu, z kolei GKS Katowice nie mógł zaakceptować propozycji Zawodnika, która narażałaby Klub na poważne straty finansowe, sportowe i wizerunkowe. W związku z tym Klub poinformował Zawodnika, że kontrakt na sezon 2022/2023 pozostaje w mocy" - napisano.

Ma'a nie potraktował tej wiadomości poważnie i uznał, że przez takie zachowanie klubu z Katowic ma pełne prawo... rozwiązać umowę i uczynił to 31 maja wysyłając... maila.

"31 maja 2022 roku Micah Ma'a za pośrednictwem wiadomości mailowej poinformował GKS Katowice, że rozwiązuje umowę "ze względu na nieuzasadnione zachowanie klubu". Z uwagi, że nie zaistniała żadna z przesłanek umożliwiających rozwiązanie umowy przez Zawodnika zawartych w kontrakcie, spółka GKS GieKSa Katowice S.A. oświadczyła Zawodnikowi, że wypowiedzenie przez niego umowy nie wywołuje skutku prawnego i umowa zawarta 1 sierpnia 2021 roku pozostaje w mocy" - zareagował klub.

Dodajmy, że zawodnik pozostał bez reakcji na wezwania do stawienia się na treningach, jakie otrzymał z klubu. Wszystko to sprawiło, że GKS rozpoczął procedury dyscyplinarne wobec zawodnika.

Przedstawiciele GKS-u poinformowali o całej sprawie Międzynarodową Federację Siatkówki (FIVB), Polski Związek Piłki Siatkowej (PZPS) oraz Polską Ligę Siatkówki S.A. (PLS).

Zobacz także:
Wielki powrót. USA wzmocnione przed mistrzostwami świata
Gwiazdor Brazylii nie zagra na mistrzostwach świata. Duża strata "Canarinhos"

Źródło artykułu: