Mnóstwo emocji. Tak pocieszały siatkarzy po przegranej w finale MŚ

PAP / Łukasz Gągulski / Siatkarze reprezentacji Polski
PAP / Łukasz Gągulski / Siatkarze reprezentacji Polski

Trzecie z rzędu mistrzostwo świata w siatkówce niestety nie dla Polaków. W wielkim finale zdecydowanie lepsi okazali się Włosi. Po ostatniej piłce wzruszeń w katowickim Spodku nie brakowało.

W tym artykule dowiesz się o:

To był kolejny magiczny wieczór w Spodku z siatkówką na najwyższym poziomie. Tym razem jednak bez happy-endu, bo reprezentacji Polski nie udało się odnieść zwycięstwa w wielkim finale MŚ.

Nie oznacza to jednak, że Biało-Czerwoni nie odnieśli sukcesu - tytuł wicemistrza świata to również niesamowite osiągnięcie kadry dowodzonej przez Nikolę Grbicia.

W kluczowej rozgrywce na Włochów nie było jednak mocnych. Co prawda to nasi siatkarze wygrali pierwszego seta po kapitalnym finiszu, ale potem rywale byli już nieuchwytni.

ZOBACZ WIDEO: Co to był za horror! Kulisy półfinału z Brazylią | #PodSiatką - vlog z kadry #28

Po ostatniej piłce Polacy najpierw pogratulowali - jeszcze z boiska - Włochom odzyskania po 24 latach tytułu najlepszej ekipy globu, a potem udali się w kierunku swoich ukochanych.

Kamery TVP Sport uchwyciły czułe chwile z Bartoszem Kurkiem czy Jakubem Kochanowskim w rolach głównych. I widać jak dużo emocji kosztował ten mecz i cały turniej obie strony: tak zawodników, jak i ich partnerki.

Zobacz także:
Te obrazki obiegną świat. Niesamowite sceny pod Spodkiem
Znamy MVP mistrzostw świata. Trójka Polaków z nagrodami indywidualnymi

Komentarze (2)
avatar
agas
12.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bartosz, ty to juz zamilknij, jestes najslabszym ogniwem! 
avatar
jagielo
12.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurek to powinien zejść po pierwszym secie a Janusz nie nadaje się na rozgrywającego kadry