Reprezentacja Polski siatkarek powraca na mundial po ośmiu latach przerwy. W kadrze nie ma takich postaci, jak Malwina Smarzek czy Martyna Czyrniańska, ale nadzieje są ogromne.
"Polska ma potencjał żeby zagrać w półfinale" - taki głos w sondzie "Przeglądu Sportowego" zabrał były doskonały siatkarz, a potem trener reprezentacji Polski Stephane Antiga.
"W Lidze Narodów Biało-Czerwone pokazywały, że są w stanie rywalizować z najlepszymi, wierzę, że potwierdzą to w mistrzostwach świata" - dodał trener Developres Bella Dolina Rzeszów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Andrejczyk na wakacjach. Wybrała nietypowy kierunek
Kogo Francuz widzi w roli głównych faworytek turnieju? "Dużą szansę na zdobycie medalu mają Włoszki. Serbki również grają bardzo dobrze, ta drużyna potrafi wygrywać duże turnieje" - oznajmił. Innym kandydatem do podium mają być Turczynki.
Nieco inaczej na szansę Polak spojrzeli inni uczestnicy ankiety. "Awans do ósemki będzie ogromnym sukcesem. Polki nie są faworytem i to nastraja pozytywnie" - uważa Ireneusz Mazur. Podobnie typuje Joanna Kaczor.
"Chciałabym, aby Polki wyszły z grupy i pojechały na drugą fazę do Łodzi" - to z kolei słowa Doroty Świeniewicz.
Mistrzostwa świata siatkarek rozpoczynają się 23 września i potrwają do 15 października. Wielką imprezę organizują Polska i Holandia. Reprezentacja Polski trafiła do grupy B, w której będzie rywalizować z Chorwacją, Tajlandią, Koreą Południową, Dominikaną oraz Turcją.
Biało-Czerwone na inaugurację zagrają w piątek 23 września o godz. 18:00 z Chorwacją. Tekstowa relacja z tego meczu na WP SportoweFakty -->>
Zobacz także:
Kolejny duży turniej w Polsce. Biało-Czerwone nie chcą zostać w cieniu
Wszystko już jasne. To one zagrają na mistrzostwach świata
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)