Na piątek zaplanowano ostatni mecz czwartej serii spotkań w grupie A. W nim niepokonana do tej pory Holandia zmierzyła się z Belgią, która na MŚ 2022 kobiet poniosła już porażkę z reprezentacją Włoch (1:3).
Premierowa odsłona od początku układała się po myśli Belgijek. To one prowadziły przez całego seta, a rywalki nie były w stanie nawet na moment dojść do głosu. Ostatecznie siatkarki z Belgii zwyciężyły na inaugurację do 16.
Belgijki poszły za ciosem w II partii (7:1). Holenderki były jednak w stanie odrobić stratę w sytuacji, gdy wydawało się, że nic już nie wskórają. Przy prowadzeniu Belgii 23:19 rywalki złapały kontakt, ale na niewiele się to zdało. Ich przeciwniczki wykorzystały drugą piłkę setową i prowadziły w meczu już 2:0.
ZOBACZ WIDEO: "Ćwierćfinał mistrzostw świata? Brzmi super!". Analiza szans polskich siatkarek
Holandia nie poddała się jednak bez walki, mimo, że w trzecim secie przegrywała nawet 19:22. Belgijki nie wykorzystały piłki meczowej, a podczas gry na przewagi punktowały jedynie Holenderki i to one złapały kontakt w meczu.
Czwarta odsłona spotkania była niczym sinusoida. Ponownie mieliśmy wynik 24:23 i piłkę meczową dla Belgii, znów niewykorzystaną. Ostatecznie jak mówi słynne przysłowie - do trzech razy sztuka, Belgijki pokonały rywalki 27:25 i w całym pojedynku zwyciężyły 3:1. Oznacza to, że na pewno obejrzymy je w kolejnej fazie turnieju.
W drugiej rundzie obejrzymy także siatkarki z Argentyny. Wszystko dzięki ich zwycięstwu po tie-breaku z Kolumbią. Oznacza to, że po czterech kolejkach opadły emocje w grupie D, z której awans wywalczyły wyżej wspomniane Argentynki, a także Chiny, Brazylia oraz Japonia.
Grupa A:
Reprezentacja Holandii kobiet - Reprezentacja Belgii kobiet 1:3 (16:25, 23:25, 26:24, 25:27)
Grupa D:
Reprezentacja Argentyny kobiet - Reprezentacja Kolumbii kobiet 3:2 (19:25, 25:17, 27:29, 25:20, 15:8)
Przeczytaj także:
Czas zakończyć pierwszą fazę. Sprawdź, kiedy kolejny mecz Polek na MŚ