Drużyna z Olsztyna zwyciężyła osiem razy w ostatnich dziewięciu meczach w PlusLidze. Pokonanie najgorszego w tabeli BBTS-u Bielsko-Biała było zadaniem obowiązkowym dla zawodników z Warmii po wcześniejszych wygranych z kandydatami do podium mistrzostw Polski. Indykpol AZS ograł beniaminka 3:1, ale samopoczucie w zespole zepsuły kontuzje.
Najgroźniej wyglądał uraz Joshuy Tuanigi. Rozgrywający upadł nieszczęśliwie na boisku w drugim secie przy wyniku 21:16, a najmocniej ucierpiał jego łokieć. Tuaniga długo nie podnosił się, a z hali z Bielsko-Białej został przetransportowany do szpitala.
W olsztyńskim zespole doznali urazów również dwaj inni siatkarze Moritz Karlitzek oraz Mateusz Poręba.
"Choć wygraliśmy dziś z BBTS-em Bielsko-Biała, to nie tak wyobrażaliśmy sobie zdobycie sześciu punktów podczas pięciodniowego wyjazdu. Czekamy na informację o stanie zdrowia Joshua. Mamy też nadzieję, że nic poważnego nie stało się Mateuszowi i Moritzowi" - czytamy na oficjalnym profilu klubu na Twitterze.
Czytaj także: Gigant w ćwierćfinale. Twarde starcie klubu Polaka
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
ZOBACZ WIDEO: Thurnbichler zwrócił się do Polaków. Co za słowa!