Kolejny mecz, kolejny tie-break. Artur Szalpuk: "Kochamy dramaty"

Polscy siatkarze znów dostarczyli kibicom ogromnych emocji, wygrywając z Bułgarami po tie-breaku. W pomeczowej rozmowie Artur Szalpuk z uśmiechem przyznał, że nasz zespół uwielbia dostarczać fanom wielu wrażeń.

Mateusz Wasiewski
Mateusz Wasiewski
Artur Szalpuk PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Artur Szalpuk
Można stwierdzić, że polscy siatkarze w tym sezonie nie przepadają za krótkimi spotkaniami. Już na początku sezonu podopieczni Nikoli Grbicia rozegrali dwa towarzyskie mecze z Niemcami.

Potem, tuż przed początkiem Ligi Narodów, stoczyli rywalizację na pełnym dystansie z Japończykami.

Liga Narodów rozpoczęła się od triumfu biało-czerwonych zawodników z Francuzami 3-1 w setach. Następnie odnieśliśmy zwycięstwo po trudnym pięciosetowym spotkaniu z reprezentantami Iranu.

W piątek Polacy znów zagrali tie-breaka, tym razem z Bułgarami. Po meczu pełnym błędów na szczęście udało się zamknąć ten mecz zwycięsko.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap

Do pomeczowego wywiadu wybrany przez Volleyball World został Artur Szalpuk, który znów pokazał się z bardzo dobrej strony. Przyjmujący zdobył 19 punktów, atakował na poziomie 48%, miał 52-procentowe przyjęcie, a do tego dołożył 2 asy serwisowe i jeden blok.

- Kochamy dramatyczne mecze. Chcemy dostarczać kibicom wielu emocji. Cieszymy się, że odnieśliśmy kolejne zwycięstwo. Nasz sztab zrobił bardzo dobrą robotę. Młodzi zawodnicy byli wspierani przez tych doświadczonych. Jesteśmy zadowoleni - powiedział Szalpuk.

- Chcieliśmy się po prostu skupić na naszej grze. Nasz cel to powrót do Polski z kompletem zwycięstw - przyznał 28-latek. Na koniec skierował też podziękowania po polsku do kibiców. - Jesteście niesamowici. Dziękujemy wam za tonę wsparcia. Wiemy, że nam bardzo kibicujecie. Niedługo zobaczymy się w Polsce - zakończył.

Czytaj także:
Liga Narodów: reprezentacja Polski siatkarzy osłabiona do końca turnieju w Nagoyi

Czy Artur Szalpuk powinien być jednym z czterech podstawowych przyjmujących kadry Nikoli Grbicia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×