Udany start mistrzów świata. Niepokonana drużyna o krok od sensacyjnej porażki

Materiały prasowe / FIVB / Radość reprezentacji Włoch
Materiały prasowe / FIVB / Radość reprezentacji Włoch

Reprezentacja Włoch od zwycięstwa rozpoczęła trzeci turniej Ligi Narodów. Mistrzowie świata w czterech setach ograli Brazylię. O krok od sensacyjnej porażki była jedyna niepokonana drużyna, Japonia. Po tie-breaku zespół ten ograł Chiny.

We wtorek, 4 lipca rozpoczął się trzeci turniej Ligi Narodów. Jako pierwsi mecz rozegrali mistrzowie świata, Włosi, którzy zmierzyli się z Brazylią. Oba zespoły są blisko awansu do finałowej imprezy, która odbędzie się w Gdańsku.

W pierwszym secie obejrzeliśmy wyrównany pojedynek. W końcówce jednak lepiej spisali się Brazylijczycy i to oni zwyciężyli na inaugurację. W kolejnych setach jednak nic nie szło po ich myśli.

Włosi po tym, jak wyrównali stan tego pojedynku, dali Canarinhos lekcję siatkówki. Wystarczy powiedzieć, że partia zakończyła się wynikiem 25:15 dla Italii. W kolejnym secie Brazylia co prawda spisała się lepiej, ale nadal nie była w stanie dotrzymać kroku rywalom, którzy w całym spotkaniu zwyciężyli 3:1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

Po dwóch turniejach jedynie Japonia nie miała na koncie żadnej porażki. Stąd też we wtorkowym pojedynku z Chinami była zdecydowanym faworytem, bowiem rywale przystąpili do meczu z bilansem 2-6.

Premierowa odsłona miała zadziwiający przebieg. Japonia od początku dominowała i prowadziła 24:18. Chiny jednak niespodziewanie odrobiły całą stratę i po serii punktowej ostatecznie zwyciężyły 26:24, co zaskoczyło wszystkich.

W drugiej partii oglądaliśmy wyrównany bój, który lepiej zakończyła niepokonana drużyna. Jednak kolejna odsłona pojedynku znów niespodziewanie padła łupem Chin, które były o krok od sprawienia sensacji.

Do niej jednak nie doszło. Kolejny wyrównany set padł łupem Japończyków, którzy ostatecznie opanowali sytuację i zachowali status niepokonanej drużyny. Jednak wynik meczu z niżej notowanym rywalem pokazuje, że w następnych spotkaniach lider LN może mieć spore problemy.

Liga Narodów:

Brazylia - Włochy 1:3 (25:23, 20:25, 15:25, 21:25)

Japonia - Chiny 3:2 (24:26, 25:23, 21:25, 25:23, 15:12)

Przeczytaj także:
Polska w finałach Ligi Narodów. Liderka kadry: Chcę więcej

Źródło artykułu: WP SportoweFakty