Na inaugurację Ligi Mistrzyń zespół Grot Budowlanych Łódź musiał uznać wyższość SC Potsdam i to w trzech setach. Teraz łodzianki liczą na rehabilitację w spotkaniu ze słoweńskim Calcitem Kamnik. Na papierze za faworytki można uznać polski zespół. Calcit przed własną publicznością będzie chciał jednak odnieść pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w tych prestiżowych rozgrywkach. Zwłaszcza, że spotkanie z Fenerbahce było kompletnie nieudane. Początek meczu zaplanowano na godzinę 18:00.
We wtorek odbędzie się także inne spotkanie w tej grupie Ligi Mistrzyń. SC Potsdam i Fenerbahce Stambuł mają po jednym zwycięstwie i to w stosunku 3:0. Turecka drużyna jest jednym z faworytów do wygrania w całych rozgrywkach, ale ekipa z Niemiec będzie chciała zatrzymać wyżej notowanego przeciwnika. W zespole gości jedną z liderek jest Magdalena Stysiak.
Do jednego spotkania dojdzie w grupie A. Tam Volley Mulhouse Alsace zmierzy się z Vero Volley Monza. W pierwszych spotkaniach włoska drużyna wygrała 3:0 z Jedinstvo Stara Pazova. Z kolei ekipa Mulhouse uległa - też w trzech setach - VakifBankowi Stambuł.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siłownia stała się jej pasją. Tak trenuje Rozenek-Majdan
Wtorek będzie stał nie tylko pod znakiem rywalizacji w Lidze Mistrzyń. W Kędzierzynie-Koźlu przetrzebiona kontuzjami Grupa Azoty ZAKSA zmierzy się z GKS-em Katowice. Śląski zespół jak dotąd nie odniósł żadnego zwycięstwa i będzie chciał wykorzystać problemy przeciwników. Z kolei w Bełchatowie miejscowa PGE GiEK Skra rywalizować będzie z Treflem Gdańsk.
Plan dnia:
PlusLiga:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - GKS Katowice (godz. 17:30)
PGE GiEK Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk (godz. 20:30)
Liga Mistrzyń:
Calcit Kamnik - Grot Budowlani Łódź (godz. 18:00)
SC Potsdam - Fenerbahce Opet Stambuł (godz. 19:00)
Volley Mulhouse Alsace - Vero Volley Monza (godz. 21:00)
Czytaj także:
Kolejne bardzo gładkie zwycięstwo faworyta w Radomiu
Bartosz Kurek jest coraz skuteczniejszy