Siatkarska środa rozpocznie się w Częstochowie, gdzie ligowy beniaminek spróbuje zaskoczyć drużynę Trefla Gdańsk. Oba zespoły miały chwilę czasu na odpoczynek i regenerację, gdyż ostatnie spotkania rozegrały przed świętami. Wtedy częstochowianie sprawili sensację w Lublinie, pokonując LUK 3:1. Gdańskie Lwy z kolei triumfowały w starciu z Indykpolem AZS Olsztyn.
Dyspozycja częstochowskiej drużyny w ostatnich dwóch meczach mogła się podobać. Podopieczni Leszka Hudziaka pokonali nie tylko LUK, ale także KGHM Cuprum Lubin. W starciu z gdańską ekipą siatkarze spod Jasnej Góry nie są jednak faworytami. Trefl w ligowej tabeli plasuje się na piątej pozycji wraz z ośmioma wygranymi. Jedenasty Hemarpol ma ich o połowę mniej.
Gdańszczanie oprócz słabszego meczu ze Stalą Nysa raczej nie zawodzą w starciu z niżej notowanymi rywalami. Spotkanie z beniaminkiem jest więc idealną okazją do powiększenia dorobku punktowego i umocnieniu się na pozycji dającej prawo gry w rozgrywkach Pucharu Polski.
ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną
Mianem hitu kolejki można określić pojedynek ZAKSY z Wartą Zawiercie. Jurajscy Rycerze z impetem zakończyli rok, pokonując przed własną publicznością Jastrzębski Węgiel. Po zwycięstwie z mistrzem Polski przyszedł czas na srebrnych medalistów. W Kędzierzynie podopieczni Michała Winiarskiego z pewnością powalczą o dobre rozpoczęcie kolejnego roku.
Pojedynki z ZAKSĄ do tej pory jednak nie wychodziły zawiercianom najlepiej. Na osiemnaście rozegranych spotkań Aluron wygrał tylko cztery. Tym razem może być inaczej. Warta prezentuje bardzo dobry poziom, a kędzierzynianom przez liczne urazy i kadrowe osłabienia daleko do mistrzowskiej formy.
Dla obu ekip środowe starcie będzie istotne pod kątem ułożenia w tabeli. Zawiercianie mają szansę wedrzeć się na ligowe podium. Warta plasuje się obecnie na czwartej pozycji, jednak z taką samą ilością punktów co trzecia Resovia. ZAKSA z kolei walczy o powrót do czołowej ósemki i zachowanie szans na grę w Pucharze Polski.
Na koniec dnia ciekawy pojedynek zapowiada się w Rzeszowie. Resovia podejmie Bogdankę LUK Lublin i spróbuje obronić trzecią pozycję w lidze. U podopiecznych Giampaolo Medei ze stylem w tym sezonie bywa różnie, jednak skuteczność wygląda imponująco. Rzeszowianie mogą pochwalić się serią dziewięciu wygranych z rzędu. Sposób na Asseco Resovię do tej pory znalazły tylko Jastrzębski Węgiel oraz Projekt Warszawa.
Bogdanka w tym sezonie także prezentuje bardzo dobrą dyspozycję. Lublinianie z dorobkiem ośmiu wygranych w plusligowej tabeli zajmują 6. lokatę i z pewnością mają zadatki, aby zaskoczyć Resovię. Podopieczni Massimo Bottiego będą chcieli także zmazać skazę niespodziewanej porażki z beniaminkiem, której doznali w minionej kolejce.
PlusLiga, 14. kolejka:
Exact Systems Hemarpol Częstochowa - Trefl Gdańsk, godz. 15:45 (transmisja w Polsacie Sport)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Aluron CMC Warta Zawiercie, godz. 18:20 (transmisja w Polsacie Sport)
Asseco Resovia Rzeszów - Bogdanka LUK Lublin, godz. 21:00 (transmisja w Polsacie Sport)
Zobacz także:
Wymarzony koniec roku GKS-u Katowice
Cztery sety w Bełchatowie. Postawili się mistrzowi