Fatalny występ Polaków. Zobacz oceny za mecz ze Słowenią

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: reprezentacja Polski
Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: reprezentacja Polski
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski siatkarzy rozczarowała kibiców w starciu ze Słoweńcami. Biało-Czerwoni zagrali dużo poniżej oczekiwań, przegrywając ostatni mecz w turnieju w Antalyi 0:3. Oceny za to spotkanie są bardzo surowe.

 

Rozgrywający:

Grzegorz Łomacz - 3

Marcin Komenda - 3

Nasi rozgrywający zagrali tak, jak na to pozwalała jakość przyjęcia. Łatwo nie było, robili co mogli, jednak wobec potężnych zagrywek rywali i słabej dyspozycji Kolegów w odbiorze, trudno było o kreatywne granie. Przegrana 0:3 w pewnym stopniu obciąża również ich konto, jednak bez przesady. W przypadku Łomacza i Komendy odzwierciedlenie znajduje powiedzenie, że "tak krawiec kraje, jak mu materiału staje".[nextpage]

Atakujący:

Bartłomiej Bołądź - 3,5

Karol Butryn - 3

Obaj atakujący w Antalyi otrzymali szansę zaprezentowania się i udowodnienia trenerowi, że należy brać ich pod uwagę w kontekście igrzysk olimpijskich w Paryżu. Niestety okazji nie wykorzystali i chyba rozwiali wszelkie wątpliwości, jakie Serb mógł jeszcze mieć przed tym turniejem. W konfrontacji ze Słowenią zaprezentowali się niewiele lepiej ponad przeciętność. To zdecydowanie za mało, żeby zagrozić miejscu w składzie Bartoszowi Kurkowi czy nawet Łukaszowi Kaczmarkowi, który w poprzednich sezonach kadrowych nie zawodził.

ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"

[nextpage]

Przyjmujący:

Bartosz Bednorz - 1,5 Kamil Semeniuk - 3,5 Aleksander Śliwka - 3 Artur Szalpuk - bez oceny

Nikola Grbić największy dylemat może mieć z wyborem przyjmujących, choć po ostatnim meczu w Antalyi przy niektórych zawodnikach z pewnością pojawił się znak zapytania. Mocno w niedzielę rozczarował Bartosz Bednorz, który wcześniej pozostawił po sobie dobre wrażenie. Na przeciwnym biegunie znalazł się Kamil Semeniuk, bardzo solidny przeciw ekipie z Bałkanów. Zagadką pozostaje Aleksander Śliwka, jednak jego wartość dla zespołu jest niepodważalna. Artur Szalpuk tym razem bez oceny.[nextpage]

Środkowi:

Jakub Kochanowski - 4 Mateusz Poręba - 3,5 Łukasz Usowicz i Sebastian Adamczyk - bez oceny

Jakub Kochanowski to chyba jedyny zawodnik, którego można chwalić po meczu ze Słoweńcami. Doskonale prezentował się w ataku, choć na jego niekorzyść działa brak skuteczności w grze blokiem. W przypadku Polaków ten element był zresztą sporym mankamentem. Lepiej w grze na siatce prezentował się Mateusz Poręba, jednak w jego przypadku kulała ofensywa.[nextpage]

Libero:

Kamil Szymura - 2,5

Jakub Hawryluk - 3

Słoweńcy potężnie serwowali, dlatego nasi zawodnicy mieli bardzo trudne zadanie. Kilka razy udało im się utrzymać w grze prawdziwe "bomby" jednak w całościowym rozrachunku brakowało perfekcji w dograniu piłki do siatki. Nie mogliśmy tego faktu przemilczeć podczas przyznawania ocen stąd tak niskie noty dla obu naszych siatkarzy.

Czytaj także: Krajobraz po katastrofie w Antalyi. Zobacz tabelę po meczu Słowenia - Polska

Źródło artykułu: WP SportoweFakty