Rosjanie żalą się na Polaków. "Nie ma żadnej komunikacji"

Instagram / belogorievolley / Sekretarz Wszechrosyjskiej Federacji Siatkówki Aleksander Jaremienko
Instagram / belogorievolley / Sekretarz Wszechrosyjskiej Federacji Siatkówki Aleksander Jaremienko

Aleksander Jaremenko w rozmowie z serwisem dzen.ru przyznał, że większość działaczy jest pozytywnie nastawiona do powrotu Rosjan do rywalizacji. Stwierdził też, że nie ma żadnej komunikacji pomiędzy Federacją Rosyjską i polskimi przedstawicielami.

Rosyjskie drużyny i reprezentacje pozostają wykluczone z międzynarodowych rozgrywek od marca 2022 roku. W siatkówce Rosjanie stracili prawo do organizacji mistrzostw świata, nie mogli brać również udziału w jakiejkolwiek rywalizacji pod egidą CEV czy FIVB, w tym igrzyskach olimpijskich rozgrywanych w Paryżu.

Władze Wszechrosyjskiej Federacji Piłki Siatkowej (WFS) od pewnego czasu prowadzą jednak zakulisowe rozmowy dotyczące powrotu na areny międzynarodowe, choć zdaniem tamtejszej propagandy, samo wykluczenie przyniosło wiele korzyści. Aleksander Jaremienko w rozmowie z serwisem dzen.ru stwierdził, że przychylne powrotowi Rosji do rywalizacji międzynarodowej jest 90 proc. działaczy.

ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką". Polscy siatkarze brylują w Lidze Narodów. Wspaniała przygoda w Chinach

- W rozmowach 90 proc. kolegów wyraża przyjazne stanowisko i żal, że rosyjskie drużyny są zawieszane w rozgrywkach międzynarodowych na wszystkich szczeblach. Podkreślają jednak, że szanse na powrót wzrosną, jeśli stanowisko Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego złagodnieje. Niemniej jednak musimy wziąć pod uwagę, że nikt nie będzie walczył o nasz powrót, poza nami samymi - powiedział Jaremienko.

Sekretarz Wszechrosyjskiej Federacji zdradził również, że istnieje grupa przedstawicieli, którzy w najmniejszym stopniu nie podejmują rozmów z Rosjanami. Jak przyznał, w tej nielicznej grupie znajdują się m.in. ukraińscy i polscy przedstawiciele.

- Ukraina, Polska i trzy kraje bałtyckie mają wyraźny zakaz uczestnictwa w jakichkolwiek wydarzeniach z przedstawicielami Rosyjskiej Federacji Siatkówki, a także nieformalnej komunikacji. Kluby i reprezentacja są zależne od państwa i zobowiązane do wspierania jego polityki. Nie ma z nimi nawet żadnych zakulisowych rozmów. Wyszli z konferencji CEV, bo brali w niej udział przedstawiciele Wszechrosyjskiej Federacji Piłki Siatkowej, uciekają od uścisków dłoni - przyznał Aleksander Jaremienko.

Rosyjskie media poruszając temat wykluczenia reprezentacji i klubów, wielokrotnie sugerowały, że negatywne nastawienie części europejskich działaczy wynika z obaw przed potencjałem sportowym, jakim dysponują ekipy ze wschodniej części Starego Kontynentu. Sekretarz Wszechrosyjskiej Federacji uważa jednak, że to nie jest główny powód podtrzymywania obowiązującej decyzji.

- Wątpię, żeby to było priorytetem. Owszem, wszyscy znają siłę naszych sportowców i chyba nikt nas tam nie potrzebuje jako dodatkowego konkurenta. Dlatego sformułuję to tak: najprawdopodobniej nikt nie będzie specjalnie walczył o nasz powrót, ale chcieliby grać ze wszystkimi silnymi przeciwnikami. Wtedy wartość ewentualnego zwycięstwa będzie większa. Inna sprawa, że ​​pozycja niektórych federacji zależy od pozycji ich rządu. Widzę to po sposobie komunikowania się przedstawicieli niektórych krajów - powiedział Jaremienko.

Komentarze (25)
avatar
steffen
3.07.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hahaha, typowe ruskie gadanie, że niby 90 procent jest za. Oczywiście zero konkretów.
Niech sobie grają we własnym gronie, wisi mi to... 
avatar
Nie kibicuję
3.07.2025
Zgłoś do moderacji
5
4
Odpowiedz
Gdzie mój komentarz, banderowski cenzorze? 
avatar
dwaleka Darek
3.07.2025
Zgłoś do moderacji
11
8
Odpowiedz
przywrócić Rosjan, nie mieszać sportu z polityka !! Jeśli mieszacie to wykluczyć również Izrael ! 
avatar
StopHejt Siara
2.07.2025
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Nasz pan Hrabia kosmonauta siedzi w rakiecie z dwoma ruskimi i jednym ukraińskim zdrajcą czyli w sumie też ruskiem. Powinien natychmiast wysiąść na znak protestu ... 
avatar
Dominik Robak
2.07.2025
Zgłoś do moderacji
16
2
Odpowiedz
Jeśli ktoś nie potrafi zachowywać się w towarzystwie, to towarzystwo nie chce mieć z nim nic wspólnego. Czego Rosjanie nie rozumieją. 
Zgłoś nielegalne treści