Milena Sadurek pozostaje bez pracy od początku lutego, kiedy to zdecydowała się rozwiązać kontrakt z Metalem Galati. Siatkarka nie ukrywa, że otrzymała kilka propozycji zarówno z polskich, jak i zagranicznych klubów, ale na razie nie zdecydowała się, gdzie będzie występować w przyszłości.
Jak informuje Gazeta Wyborcza, jednym z klubów, który jest zainteresowany Sadurek jest Organika Budowlani Łódź. Łódzcy działacze poszukują zmienniczki dla Marty Pluty, bo Anna Nowakowska spisuje się poniżej oczekiwań. - Milena Sadurek? No, to byłoby coś. Rozmawiałem już o szansach jej przyjścia do Łodzi z menedżerem Marcinem Chudzikiem. Z tego co wiem, jest taka możliwość - mówi cytowany przez gazetę szkoleniowiec Budowlanych, Wiesław Popik.
Siatkarka twierdzi, że chętnie rozważyłaby ofertę z Łodzi. Jak jednak przyznaje, zaporą w tym transferze mogą być kwestie finansowe. - Do najtańszych zawodniczek na pewno nie należę. W końcu jestem podstawową rozgrywającą w reprezentacji Polski - mówi szczerze Sadurek.
Więcej w Gazecie Wyborczej