Najlepsza szóstka 7. kolejki PlusLigi Kobiet według portalu SportoweFakty.pl

Spora niespodzianka w zestawieniu najlepszych siatkarek po 7. kolejce PlusLigi Kobiet. Po raz pierwszy zdarzyło się, że nominowane zostały dwie siatkarki z... Belgii. W środowych spotkaniach lepiej prezentowały się stranieri.

Rozgrywająca: Frauke Dirickx (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)

Belgijska rozgrywająca dąbrowianek po raz kolejny zaliczyła udany występ, będąc mózgiem ofensywnych poczynań Tauronu. Dowodami jej dobrej gry niech będą wyniki poszczególnych setów po stronie PTPS, wysoka skuteczność w ataku gospodyń, a także statuetka dla najlepszej siatkarki na parkiecie.

Atakująca: Neriman Ozsoy (Atom Trefl Sopot)

Turczynka była najskuteczniejszą siatkarką swojego zespołu w Łodzi. W trudnych momentach rozgrywające mogły posyłać do niej piłki. Skończyła ponad połowę otrzymanych szans do pokazania swoich możliwości. Mecz zakończyła z dorobkiem 18 "oczek" i jednej, nowej nagrody MVP.

Przyjmujące: Helene Rousseaux (Organika Budowlani Łódź), Katarzyna Jaszewska (Impel Gwardia Wrocław)

Druga Belgijka w naszym zestawieniu? Niespotykany widok, ale w tym tygodniu jak najbardziej realny i zasłużony. Przyjmująca Budowlanych rozegrała świetny mecz przeciwko bardzo wymagającemu rywalowi. 22 punkty w ataku, 63 proc. przyjęcia pozytywnego przy 24 odbiorach, dwa udane bloki. Do pełni szczęścia zabrakło wsparcia koleżanek i jakichkolwiek wywalczonych oczek do dorobku zespołu.

W podobnej sytuacji znalazła się Katarzyna Jaszewska, która punktowała swój były klub. Gwardia co prawda poległa dopiero w tie-breaku, ale większa zdobycz była na wyciągnięcie ręki. Duży wpływ na grę miała właśnie Jaszewska, autorka 24 punktów, jedna z częściej zatrudnianych siatkarek w przyjęciu.

Środkowe: Agnieszka Bednarek-Kasza (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna), Alexis Crimes (BKS Aluprof Bielsko-Biała)

Nowością nie jest, że w szóstce znalazła się Agnieszka Bednarek-Kasza. Tym razem nie zachwyciła w ataku (8/17), ale zatrzymała bydgoszczanki szczelnym blokiem. Na swoim koncie zapisała ich aż 7.

We Wrocławiu dobrą formę potwierdziła również Alexis Crimes z drużyny Mariusza Wiktorowicza. Do naszego zestawienia wystarczyło 60 proc. w ataku oraz cztery udane bloki.

Libero: Krystyna Strasz (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)

Libero z Zagłębia Dąbrowskiego mogła schodzić z parkietu z uśmiechem, kiedy patrzyła na tablicę świetlną i dorobki rywalek. Skromny bilans pilanek był również zasługą walecznej dąbrowianki, która podbiła kilka ważnych piłek.

* w zestawieniu pod uwagę nie był brany mecz AZS Białystok - Stal Mielec, który odbędzie się 30.11.

Komentarze (0)