Liderki żądne punktów - przed 14. kolejką PlusLigi Kobiet

Pojedynek Atomu Trefla z Tauronem Dąbrowa Górnicza zapowiada się na najciekawsze starcie 14. kolejki PlusLigi Kobiet. Siatkarki z Pomorza nie mogą już myśleć wyłącznie o gonieniu lidera z Muszyny, ale walczyć o utrzymanie drugiej pozycji, którą szturmować będą dąbrowianki.

Miłosz Marek
Miłosz Marek
Impel Gwardia Wrocław - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna sobota, godz. 14:45
Jako pierwsze na parkiet wybiegną siatkarki we Wrocławiu. Radząca sobie ostatnio coraz lepiej miejscowa Gwardia zagra z mistrzyniami Polski. Impel w ostatnim czasie oddalił od siebie widmo zajęcia miejsca w strefie barażowej. Stało się tak dzięki wywalczeniu dwóch kompletów punktów. Z kolei Mineralne szczęśliwie obroniły fotel lidera. Po ich porażce 0:3 w Dąbrowie Górniczej potknął się również wicelider z Sopotu. Niezwykle rozdrażniony po tamtym pojedynku Bogdan Serwiński nie pozwoli, aby taka historia powtórzyła się w stolicy Dolnego Śląska. Muszynianki będą zdecydowanymi faworytkami tego spotkania i tylko one same mogą sobie odebrać komplet punktów.
PTPS Piła - BKS Aluprof Bielsko-Biała sobota, godz. 16.00
W bardzo głębokim dołku znalazł się beniaminek z Piły. Jedyny zespół z Wielkopolski w rozgrywkach PlusLigi Kobiet, po przyzwoitym początku, przegrał siedem kolejnych meczów i znalazł się tuż nad strefą barażową. Co gorsza, podopieczne Mirosława Zawieracza w ostatnich czterech konfrontacjach nie urwały nawet seta rywalkom. Również w sobotę to zadanie będzie trudne. W hali przy Żeromskiego pojawi się brązowy medalista poprzednich rozgrywek i prezentujący coraz lepszą dyspozycję Aluprof. Świadczy o tym chociażby środowe starcie z wiceliderem z Trójmiasta, który z południa Polski wracał z niczym. Zgrany team Mariusza Wiktorowicza nie powinien mieć problemów z ograniem PTPS.
AZS Białystok - Budowlani Łódź sobota, godz. 18.00
Ciemne chmury nie znikają sponad głów siatkarek i działaczy białostockiego klubu. Nie ma tygodnia, w którym nie słyszelibyśmy o zmianach w akademickim zespole. Efektem tego jest ostatnie miejsce w stawce drużyn PlusLigi Kobiet i marne perspektywy na kolejne pojedynki. W sobotę siatkarki z Podlasia zmierzą się z Budowlanymi. Łodzianki w ostatnim czasie punktują w każdym meczu. W środku tygodnia miały okazję walczyć z jednym z głównych przeciwników AZS w batalii o utrzymanie. Stal Mielec została rozgromiona. Czy podobnie będzie z podopiecznymi Czesława Tobolskiego?
Atom Trefl Sopot - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza niedziela, godz. 14:45
Niekwestionowany hit 14. serii gier. Do Ergo Areny zawita ostatni pogromca Banku BPS Muszyna, czyli dąbrowski team Waldemara Kawki. Siatkarki Tauronu wykonały ogromną przysługę swoim kolejnym przeciwniczkom, jednak te nie wykorzystały jej. Atomówki poległy w Bielsku-Białej, gdzie mogły objąć prowadzenie w tabeli PlusLigi Kobiet. Teraz wicemistrzynie muszą się martwić również o swoje obecne miejsce. Niedzielny rywal jest już tylko jeden punkt za nimi. Jeśli doskonałą formę utrzyma Izabela Żebrowska, a pozostała część siatkarek MKS podejdzie do konfrontacji z takim nastawieniem jak w potyczce z Mineralnymi, to nawet sopocki gwiazdozbiór może polec z kretesem.
Stal Mielec - Pałac Bydgoszcz poniedziałek, godz. 18.00
Kolejkę zakończy mecz w Mielcu, gdzie Stal ponownie będzie chciała wykorzystać atut własnego parkietu w walce o utrzymanie. Tym razem przyjdzie jej stanąć naprzeciwko Pałacu Bydgoszcz. Młoda, ale solidna drużyna z grodu nad Brdą nie będzie miała problemu z wypełnieniem zadania, jakim był awans do play-off. Teraz może skupić się na obronie bardzo dobrej, piątej lokaty, którą szturmować będą Budowlane. Z kolei Jacek Wiśniewski, nowy trener Stali, w takich właśnie grach musi upatrywać punktów dla swoich podopiecznych. Do końca pozostało jeszcze tylko pięć serii gier.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×