Gra mogła się kibicom podobać - kometarze po meczu ZAKSA kędzierzyn-Koźle - Indykpol AZS Olsztyn

ZAKSA bez większych problemów pokonała Indykpol AZS Olsztyn. - Po ciężkim tygodniu był to dla nas bardzo ważny mecz - przyznał po spotkaniu kapitan ZAKSY.

Natalia Skorecka
Natalia Skorecka

Guillermo Hernan (kapitan AZS-u Olsztyn): Wiedzieliśmy, że będzie to dla nas trudne spotkanie. Nie poddaliśmy się bez walki, staraliśmy się grać jak najlepiej, co jest dla nas najważniejsze.

Paweł Zagumny (kapitan ZAKSY Kędzierzyn-Koźle): Po ciężkim tygodniu, dwóch meczach PlusLigi i dwóch meczach Ligi Mistrzów,był to dla nas ważny mecz. Byliśmy praktycznie bez treningów, przez co obawialiśmy się naszej dyspozycji. Nie mógł dzisiaj zagrać nasz pierwszy atakujący, ale mamy Dominika Witczaka, który spisał się bardzo dobrze. Gra była bardzo wyrównana i mogła się kibicom podobać. O naszym zwycięstwie zadecydowało to, że w końcówkach popełniliśmy mniej błędów.

Radosław Panas (szkoleniowiec AZS-u Olsztyn): Przyjechaliśmy do Kędzierzyna odbudować się po sromotnej porażce sprzed tygodnia. Nasz gra nie wyglądała źle, chłopcy zagrali ambitnie, stanowiliśmy wyrównanego rywala dla ZAKSY. Ten mecz nie był jednostronny, a mój zespół pokazał się z dobrej strony. Większe doświadczenie i ogranie rywali zadecydowała o wyniku.

Daniel Castellani (szkoleniowiec ZAKSY Kędzierzyn-Koźle): Po tych podróżach, które przeszliśmy w ostatnim czasie, ciężko znaleźć taki impuls który pchnąłby nas do jeszcze większego wysiłku. Drużyna wiedziała, ze to będzie ciężki mecz. Cieszą mnie końcówki setów, to że po raz kolejny wychodzimy z nich obronną ręką. Jestem zadowolony z meczu i wyniku. Gratulacje należą się naszym przeciwnikom, którzy zagrali dzisiaj bardzo dobrze, zaprezentowali kilka ciekawych zagrań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×