Katić w szoku: Dlaczego klub mi to robi?

Marina Katić, była rozgrywająca pilskiego PTPS-u, w rozmowie z poznan.sport.pl podkreśliła, iż jest w pełni zdrowa, sprawna oraz chętna do gry. Chorwatka nie rozumie również zaistniałej sytuacji.

Kilka dni temu siatkarską Polskę obiegła informacja o tym, że PTPS rozwiązał kontrakt z rozgrywającą, Mariną Katić. Jako przyczynę zakończenia współpracy podano problemy zdrowotne siatkarki, które poskutkowały cofnięciem zgody na wyczynowe uprawianie sportu.

Dodatkowo po sobotnim ligowym spotkaniu prezes klubu, Radosław Ciemięga, odniósł się do sytuacji z kontraktem zawodniczki, a także do zaległości finansowych, z jakimi boryka się pilski zespół.

Teraz głos zabrała główna zainteresowana. - Nie mogłam w to uwierzyć. Ja tych lekarzy nigdy nie widziałam na oczy. Nie badali mnie. Skąd taka opinia? Ci medycy, którzy mnie faktycznie zbadali, stwierdzili przecież co innego. Do tej pory jestem oszołomiona tym, co usłyszałam - przyznała w rozmowie z poznan.sport.pl Katić.

- Chciałam i chcę grać w Polsce nadal. Nie rozumiem, co się dzieje i dlaczego klub mi to robi? Cały czas się zastanawiam, bo to bardzo dziwna historia (...). Od 15 lat gram profesjonalnie w siatkówkę. Nigdy nie było do mnie żadnych zastrzeżeń, a teraz przylepia mi się opinię chorej. Powtarzam: jestem zupełnie zdrowa, sprawna i chętna do gry - podkreśliła chorwacka zawodniczka.

Niewykluczone, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie: polubownym przy PZPS bądź nawet CEV.

źródło: poznan.sport.pl

Komentarze (21)
Nafciarz_Pilarz
10.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z Pałacem jeszcze grała Marina, z tego co wiem. Porażka przed świętami w takim stylu była rzeczywiście niespodzianką. Być może jednak już wtedy atmosfera w klubie była zła, przecież jak donosi Czytaj całość
avatar
rzeszowiak
10.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
15
Odpowiedz
Nosz ku..... to jest moja ukochana zawodniczka ,jak można w taki haniebny sposób pozbywać się z najlepszej rozgrywającej orlen ligi jak i nawet świata !!!!!??? widze że ten klub pilski wbija so Czytaj całość
Nafciarz_Pilarz
9.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby znowu ironia? Zazdrościsz? Bierz tego prezesa, nawet do Realu Madryt. Udało mu się zatrudnić znakomitą siatkarkę, a teraz wychodzi ta grubymi nićmi szyta "choroba". Miał złoty róg i pust Czytaj całość
avatar
piocho
9.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nafciarzu! To była ironia. zgadzam się z tobą w 100 procentach. Ciemięga postępuje mało etycznie moim zdaniem. A tej historii wam zazdroszczę. 
avatar
piocho
8.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale jednak się mylisz! Cwaniak z niego. Klub utrzymał. A, że na kredyt? Operatywny znaczy się.