[i]
- W obu przypadkach oglądaliśmy pełne emocji widowiska. Gratulacje należą się obu zespołom. Ktoś musiał jednak przegrać. W drugim spotkaniu mistrzowie Polski zachowali więcej zimnej krwi i spokoju w trzecim oraz czwartym secie. Znowu zobaczyliśmy kawał męskiej siatkówki. Było dużo wymiany ciosów. Kibice mogą być zadowoleni [/i]- powiedział były mistrz świata i złoty medalista olimpijski, a obecnie szef pionu szkolenia w PZPS, Włodzimierz Sadalski.
Kolejne dwa mecze pomiędzy Delektą Bydgoszcz a Asseco Resovią Rzeszów zostaną rozegrane w stolicy województwa podkarpackiego. - W hali Podpromie gra się fantastycznie. Tam są niesamowici kibice. Już teraz można ostrzyć apetyty na dobre widowiska. Delecta nie musi przegrać na wyjeździe. Jest to dobry zespół, który prezentuje solidną siatkówkę. Ma niesamowity atut - serce do gry - zakończył Sadalski.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!