Drużyna z Półwyspu Apenińskiego nie pozostawiła rywalkom jakichkolwiek złudzeń. Nie zastosowała dla nich żadnej taryfy ulgowej, dominując od pierwszej do ostatniej piłki i udowadniając w stu procentach, kto jest lepszy.
W premierowej odsłonie, która trwała zaledwie 18 minut, Włoszki dały zdobyć Algierkom 13 punktów. W trzeciej, krótszej o 60 sekund, były jeszcze bardziej bezlitosne, ponieważ ekipa z Afryki uzbierała tylko 10 "oczek". Najbardziej "wyrównany" przebieg miał drugi set, zakończony rezultatem 25:19.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Największą zdobyczą w szeregach zespołu prowadzonego przez Marco Mencarellego może pochwalić się Cristina Barcellini, autorka trzynastu punktów. O 2 mniej zapisała na swoim koncie Valentina Diouf. Taki sam wynik po stronie przeciwnej zaliczyła Kahina Arbouche.
Włochy - Algieria 3:0 (25:13, 25:19, 25:10)
Włochy: Barcellini, Camera, Chirichella, Diouf, Folie, Florin, De Gennaro (libero) oraz Sorokaite, Caracuta, Bertone, Gennari.
Algieria: Magnana, Abderrahim, Boukhima, Mezemate, Aissou, Arbouche, Mansouri (libero) oraz Saoud.