Serie A: Klęska Casy Modena z Altotevere Citta di Castello, średni występ Zbigniewa Bartmana

W meczu inaugurującym 15. kolejkę Serie A, zespół Zbigniewa Bartmana, Casa Modena, nie wykorzystał atutu własnego boiska i przegrał z Altotevere Citta di Castello.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński

Sobotnie spotkanie od początku nie układało się po myśli gospodarzy, którzy trafili na bardzo dobrze dysponowanych - szczególnie w obronie - rywali (6:12). Siatkarze Casy nie byli w stanie zatrzymać na skrzydłach Christiana Fromma oraz Gerta Van Walle, a Altotervere pewnie wygrało pierwszego seta do 20.

W kolejnej partii ekipa z Modeny dotrzymywała kroku przyjezdnym tylko do stanu 13:13, kiedy to potężny atak Jacopo Massariego na twarz przyjął Zbigniew Bartman, który z powodu krwotoku z nosa musiał opuścić parkiet. Błędy podopiecznych Angelo Lorenzettiego oraz dobre bloki sprawiły, że Altotevere Citta di Castello wyszło na prowadzenie 19:15. Chwilę później do rywalizacji powrócił Bartman, zaś Casa była w stanie doprowadzić do remisu (23:23). Ostatnie słowo należało jednak do zawodników z Citta di Castello (23:25), którzy byli już o krok od wygrania pojedynku.

Jak się okazało Altotevere dokonało dzieła zniszczenia w trzeciej odsłonie. Siatkarze tej ekipy dokonywali czasami wręcz cudów w defensywie, co odbierało ochotę do gry gospodarzom (13:17). Casa Modena już nie miała argumentów do skutecznej walki i poległa 0:3.

Zbigniew Bartman zdobył w tym meczu 12 puntów, atakując na poziomie 43-procent (3 razy blokowany, 1 błąd; 12/28).

Casa Modena zajmuje 7. miejsce w tabeli Serie A (19 punktów; 5 zwycięstw, 10 porażek). Na 6. pozycję awansowała ekipa Altotevere (20 pkt.).

Casa Modena - Altotevere Citta di Castello 0:3 (20:25, 23:25, 22:25)

Casa Modena: Bartman (12), Rezende (3), Beretta (9), Kovacević U. (8), Deroo (10), Sala (7), Mania (libero) oraz Sket (3), Kampa, Donadio, Hendriks (1), Bossi (3).

Altotevere di Castello: Piano (8), Van Walle (16), Corvetta (3), Massari (13), Fromm (16), Rossi (4), Tosi (libero) oraz Carminati, Marchiani, Franceschini.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×