Grzegorz Kokociński (kapitan BBTS-u Bielsko-Biała): Gratulacje dla zespołu z Radomia. Był to udany rewanż z ich strony. My w pierwszej rundzie wygraliśmy 3:2, teraz nasza gra wyglądała zupełnie inaczej. Chcieliśmy walczyć, ale na próbach się skończyło. Może wynik każdego z setów nie był niski, ale przeciwnik prowadził od początku i wygrał zasłużenie 3:0.
Bartłomiej Neroj (kapitan Cerrad Czarnych Radom): Dziękuję za gratulacje. Cieszymy się z tych trzech punktów, bo zapewniają nam miejsce w play-offach. Nie ukrywam, że chcieliśmy wygrać to spotkanie. Byliśmy bardzo podrażnieni porażką z pierwszej rundy, gdy przegraliśmy na własne życzenie. Teraz chcemy zająć jak najwyższe miejsce, choć mamy świadomość, że czekają nas trudne kolejki, ale będziemy walczyć.
Wiktor Krebok (trener BBTS-u Bielsko-Biała): Jest mi smutno, bo liczyłem, że ogram Roberta, ale się nie udało. Jestem dopiero od pięciu dni z zespołem, a w takim czasie cudów osiągnąć się nie da. Dodatkowo prześladują nas kontuzje, bo uraz miał Kokociński, kontuzjowany był również Tomasz Kalembka. No i na meczu przewrócił się libero, Adam Swaczyna, ale to nie umniejsza sukcesu Czarnych. Tu w Radomiu jest bardzo fajny zespół, z doskonałymi warunkami. Tylko zazdrościć, że ja takiego nie mam, ale cóż, ma się to, co się ma. Jestem zadowolony z postawy zespołu, bo graliśmy do około dwudziestego punktu, ale wygrał po prostu lepszy.
Robert Prygiel (trener Cerrad Czarnych Radom): Bardzo dziękujemy za miłe słowa. Powtórzę to, co Bartek powiedział - jesteśmy już pewni gry w play-offach. Jeśli chodzi o analizę spotkania, cieszy wynik. Denerwować mogła natomiast nasza gra blokiem. Podobnie jak w spotkaniu z Olsztynem, tak i teraz coś nam się w tym elemencie "zacięło". Może powodem jest to, że mamy trochę kłopotów ze środkowymi. No ale najważniejsze, że udało nam się awansować do play-offów.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!