Jastrzębski Węgiel - Czarni: oceny SportoweFakty.pl
Rozgrywający:
Bartłomiej Neroj - 2,5
Radomski rozgrywający pomimo w miarę dobrej gry w przyjęciu, bardzo często wrzucał swoich kolegów w szczelny blok jastrzębian. W decydujących momentach meczu podejmował złe decyzje, które skutkowały stratą punktów. Już w piątek mistrz świata juniorów z 2003 roku będzie miał doskonałą okazję do rehabilitacji.
Michał Kędzierski grał zbyt krótko, aby go ocenić.
Środkowi:
Adam Kamiński - 2,5
Na osiem ataków wykończył zaledwie trzy. W bloku był spóźniony i razem ze swoim słowackim kolegom ani razu nie potrafili zablokować graczy Jastrzębskiego Węgla. Zepsuł najmniej zagrywek w swoim zespole.
Jozef Piovarci - 2,5
Pomimo bardzo ekspresyjnej postawy nie potrafił poderwać swoich partnerów do lepszej postawy. Swoim serwisem nie sprawiał jastrzębianom problemów, ale starał się nadrabiać atakiem (5/3, 60% skuteczności).
Atakujący:
Wytze Kooistra - 3
Jedna z jaśniejszych postaci w radomskim zespole. W trudnych momentach starał się brać ciężar gry w ataku na swoje barki.
Bartłomiej Bołądź grał zbyt krótko, aby go ocenić.Jakub Wachnik - 3
Młody siatkarz dobrze radził sobie w przyjęciu silnej zagrywki, jednak gdy jastrzębianie przechodzili na floata, to Wachnik miał spore problemy. W ataku często musiał posiłkować się silnym obijaniem szczelnego bloku jastrzębian.
Dirk Westphal - 2,5
Niemiecki przyjmujący wraz z Piovarcim zepsuł najwięcej zagrywek w zespole Roberta Prygla (4). W ataku wydawał się nierówny, ale na koniec zanotował ponad 50% skuteczność. Podobnie jak Wachnik najczęściej musiał obijać ręce pomarańczowych.
Libero:
Adam Kowalski - 3,5
Młody libero na pewno ma sobie najmniej do zarzucenia za czwartkowy pojedynek na Śląsku. Pewnie przyjmował, a w obronie wyciągnął sporo trudnych piłek. Na pewno trener Prygiel będzie liczyć na jego poprawną gry w piątkowy wieczór.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!