Maciej Zendeł, drugi trener Polaków, stwierdził, że "był już na wielu siatkarskich imprezach, ale z pewnymi rzeczami spotkał się w Argentynie po raz pierwszy".
[ad=rectangle]
- Na spotkaniu z Iranem supervisorem był Irańczyk. Do hali zabieramy termofory z gorącą wodą, gdyż jest tak zimno, że ręce grabieją. Potrzebne są też kurtki. My jednak nie narzekamy, tylko robimy swoje - zakomunikował Zendeł po wygranym 3:1 starciu z Persami.
- W naszej ocenie zagraliśmy z dwoma najsilniejszymi zespołami grupy, a mecz z Iranem był o pierwsze miejsce w tabeli, o ile oczywiście w sporcie cokolwiek z góry można przesądzać. Jednak najważniejsze, że jesteśmy zadowoleni z dotychczasowej gry. Zawodnicy wykorzystują swoje atuty, jak na przykład zagrywka. W meczu z Iranem mieliśmy trzynaście asów - dodał szkoleniowiec kadry Polski U-19.
Gorzej, jak komuś brakuje samokrytyki i wypisuje głupoty, dziwiąc się potem, że ktoś to krytykuje. I jeszcze jak dziecko się obraża.
Z naszej połówki drabinki obyśmy nie trafili na Brazylię z grupy D, bo to najtrudniejszy przeci Czytaj całość