Ten pierwszy sezon ma być dla mnie nauką - rozmowa z Heleną Havelkovą zawodniczką Unicom Starker Kerakoll Sassuolo

- Myślę, że to jest to co na prawde lubię, bo jest dla mnie nowy poziom w siatkówce. Jestem szczęśliwa. Mogę zobaczyć tu dobre zawodniczki i wiele się na uczyć.- powiedziała Helena Havelkova.

Krzysztof Mączyński
Krzysztof Mączyński

Krzysztof Mączyński: Jest to dla Ciebie pierwszy sezon w Serie A, jak Ci się podoba w Italii?

Helena Havelkova: Myślę, że to jest to co na prawde lubię, bo jest dla mnie nowy poziom w siatkówce. Jestem szczęśliwa. Mogę zobaczyć tu dobre zawodniczki i wiele się na uczyć.

Nie grasz zbyt dużo, nie żałujesz, że wybrałaś Włochy?

- To prawda, nie gram dużo, ale wiedziałam, że tak będzie i nie jestem tym zaskoczona. Ten pierwszy sezon ma być dla mnie nauką, ale zagrałam w dwóch spotkaniach z Santeramo w Pucharze Włoch. Było to dla mnie ważne bo chciałam pokazać, że jestem zdolna i dlatego gram tutaj.

A jak sobie radzisz z językiem włoskim?

- Z językiem włoskim jest śmiesznie, jestem tutaj z Czeszką, która gra we Włoszech już 5 lat i mówi dobrze po włosku, więc jak potrzebuje pomocy pomaga mi zawsze. Mogę mówić też w języku angielskim z drużyną, fizjoterapeutą i z trenerem, ale ludzie na ulicy mało mówią po angielsku dlatego wiem, że musze się nauczyć, ale lubię ten język, a teraz to co potrzebuje jestem w stanie powiedzieć po włosku.

Unicom Starker Kerakoll Sassuolo zajmuje obecnie w tabeli 9. miejsce, jak oceniasz wasze szanse w walce o utrzymanie?

- Co do naszych zmian myślę, że jesteśmy młodym i nowym zespołem w A1 więc to jest normalne, że zajmujemy tą pozycje ale myślę, że pokażemy że umiemy grać w siatkówkę przeciwko dobrym zespołom.

W twojej ekipie w przeciwieństwie do innych nie ma wielkich gwiazd, ale macie Carmen Turlea, która zdobyła już 240 punktów dla waszej drużyny. Także masz się od kogo uczyć, co Ci się podoba w jej grze?

- Lobię Carmen, jest nie tylko dobrą zawodniczką, ale miłą osoba. Jeżeli pytasz o jej technikę i jej grę można się dużo od niej nauczyć.

W ostatniej kolejce pokonałyście Asystel Novara, co było dużo niespodzianka. Czyli jesteście w stanie wygrywać z tymi najlepszymi.

- Jak już powiedziałam wcześniej wygrywamy ponieważ prezentujemy dobra siatkówkę. Nie wiem czy jesteśmy w stanie wgrać najlepszym jak Bergamo ponieważ one są teraz w dobrej formie, ale na pewno w meczu przeciwko nim postaramy się dać z siebie wszystko.

Kto według Ciebie zdobędzie w tym sezonie Mistrzostwo Włoch?

- Myślę, że w tym roku jak powiedziałam wcześniej będzie to Bergamo.

Czy chciałabyś pójść w ślady Milady Spalovej i stać się gwiazdą polskiej ligi?

- Znam Milu Spalovą od tego roku gdy byłyśmy razem na kadrze narodowej, więc nie mogę nic powiedzieć na temat jej gry w Polsce, ale w drużynie czeskiej jest podstawowa zawodniczka i gra bardzo dobrze zresztą w tym roku dostała nagrodę najlepszej czeskiej zawodniczki i wiem dlaczego.

Masz jakiś autorytet siatkarski?

- Nie mam swojego ulubionego siatkarza. U jednej osoby podziwiam przejęcie i obronę, a u drugiej technikę ataku więc nie mam jednej osoby, którą podziwiam.

Siatkarskie marzenie?

- Nie będę oryginalna jak powiem, że chciałabym zagrać na Igrzyskach Olimpijskich.

Tłumaczenie: Magdalena Michoń - Szczytowicz

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×