Wiceprezes PZPS: Zrobimy wszystko, żeby zawodnicy do Tokio pojechali dobrze przygotowani

Newspix / Maciej Gocłoń/Fotonews
Newspix / Maciej Gocłoń/Fotonews

Reprezentacja Polski zagra w Japonii o prawo gry na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. - Teoretycznie będzie łatwiej uzyskać stamtąd awans - powiedział Stephane Antiga.

Turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, który rozgrywany był w Berlinie, stał na bardzo wysokim poziomie. Z marzeniami o występie w Rio pożegnały się ekipy, które wcześniej w igrzyskach miały okazję już startować.

Rzutem na taśmę awans do turnieju interkontynentalnego, który odbędzie się w Japonii, zapewnili sobie Polacy, w meczu o trzecie miejsce pokonując Niemców.

- Po 28 latach zabraknie w igrzyskach reprezentacji Serbii, w Rio nie wystąpi też zespół Niemiec. Dobrze, że przy takiej presji poradziliśmy sobie w meczu o trzecie miejsce. Wynik nam uciekał, ale chłopcy pokazali charakter. Chwała im za to. Oczywiście "kropkę nad i" trzeba jeszcze postawić w Japonii, ale wierzę, że sobie poradzimy i Polska zagra na igrzyskach - przyznał Konrad Piechocki, prezes PGE Skry i wiceprezes PZPS.

PlusLiga swoje rozgrywki zakończy w ostatnich dniach kwietnia, natomiast turniej w Tokio rozpocznie się 28 maja. - Zarówno w klubach jak i w federacji, postaramy się, aby nasi gracze pojechali do Tokio jak najlepiej przygotowani i wywalczyli przepustkę do Rio - zapewnił Piechocki.

Źródło artykułu: