Leon był najlepiej punktującym zawodnikiem spotkania. Zgromadził na swoim koncie 27 punktów. 22 z nich zdobył atakiem, notując skuteczność na poziomie 67 procent. Co ciekawe, w tym elemencie nie popełnił choćby jednego bezpośredniego błędu (3 razy zablokowany). Do tego dorzucił 1 "oczko" blokiem i 4 zagrywką (ratio +19).
Michajłow zdobył 22 punkty, a w ofensywie zanotował nawet nieco wyższy wskaźnik efektywności niż Kubańczyk. Atakujący Zenitu otrzymał 26 okazji do ataku, z których 19 zakończył powodzeniem (69 proc.). Rywale nie zablokowali go ani razu. Nie popełnił także żadnej niewymuszonej pomyłki w ataku.
Niewiele gorzej od wspomnianej dwójki zaprezentowali się jednak skrzydłowi Trentino Diatec. Szczególnie dotyczyło to lewoskrzydłowych Tine Urnauta (14/25 - 56 proc.) i Olega Antonowa (13/23 - 57 proc.). Mecz z wysokiego "c" zaczął także Mitar Djuric, lecz z powodu obniżania lotów z seta na set jego końcowa skuteczność nie była tak imponująca (17/37 - 46 proc.)
W statystykach drużynowych oba zespoły także wypadły niezmiernie równo. Zawodnicy solidarnie stawiali na duże ryzyko w polu serwisowym. Zza linii dziewiątego metra wyrządzili sobie podobne szkody. Minimalnie większą liczbą asów popisali się gracze z Kazania (8 do 6), ale popełnili oni też nieco więcej błędów (25 do 21).
Obok wspomnianego już Leona (4 asy), najlepiej w zagrywce radzili sobie Michajłow, Simone Giannelli i Simon Van De Voorde (wszyscy po 2 punkty).
Choć klub z Trydentu minimalnie przegrał także rywalizację w bloku (6 do 7), Van De Voorde najlepiej punktował tym elementem, zatrzymując 4 ataki przeciwnika. 2 razy podobna sztuka udała się trzem siatkarzom Zenitu: Michajłowowi oraz środkowymi Andriejowi Aszczewowi i Aleksandrowi Gutsaljukowi.
Zenit Kazań | Element | Trentino Diatec |
---|---|---|
8 | Asy serwisowe | 6 |
25 | Błędy w zagrywce | 21 |
49 proc. (6 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 41 proc. (8 błędów) |
60 proc. | Skuteczność w ataku | 56 proc. |
5 | Błędy w ataku | 8 |
7 | Bloki | 6 |