Tauron MKS - Developres: Argentyńskie tango nie dla rzeszowianek

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / PAP/ Andrzej Grygiel /
PAP / PAP/ Andrzej Grygiel /
zdjęcie autora artykułu

Developres SkyRes Rzeszów nie zdobył nawet seta z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza, a główną tego przyczyną były nerwy towarzyszące podkarpackiej drużynie i błędy, zwłaszcza te popełniane w końcówkach setów.

Kiedy Yael Castiglione zdobywała pierwszy punkt Taurona MKS-u Dąbrowa Górnicza w nowym sezonie Orlen Ligi celną zagrywką, zapewne nie spodziewała się, że to właśnie ten element pozwoli jej zdobyć statuetkę MVP dla zawodniczki meczu w Hali Centrum. Argentynka aż pięć razy zmuszała swoim serwisem siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów do kapitulacji, w całym spotkaniu Zagłębianki punktowały w polu serwisowym dziewięciokrotnie. Jacek Skrok próbował działać, zmieniając Kremeną Kamenovą i desygnując do meczowej szóstki Ewę Śliwińską, ale i tak presja ze strony gospodyń poniedziałkowego widowiska była zbyt dużo, by myśleć o sukcesie.

Szokować może jedna rzecz w statystykach: jak to się stało, że podkarpacki zespół nie wykorzystał przewagi w bloku? Castiglione, choć zasłużyła na wyróżnienie, nie ma w zwyczaju gubić bloku rywala, przez co Developres SkyRes blokował w trzecim secie aż siedem razy i był o krok od przedłużenia spotkania. 24:21 - wystarczyło wtedy wygrać tylko jedną akcję lub pozwolić przeciwnikowi na błąd. Rzeszowianki zupełnie się spaliły mentalnie i trzykrotnie wyrzucały piłkę w aut, a w całym spotkaniu robiły to aż 14 razy. Z tak rozregulowanym celownikiem nie można było myśleć o choćby jednym secie.

Zwycięski zespół z jednej strony ryzykował na zagrywce, ale ostatecznie mu się to opłaciło, z drugiej raczej nie silił się na ryzyko w ofensywie. Do zdobycia pierwszych trzech punktów wystarczyła solidna atakująca (Helena Horka punktowała 16 razy, jej vis-a-vis Adela Helić tylko 9 i nie pojawiła się na parkiecie w partii numer 3), wyjątkowo pewna w starciu z podwójnym blokiem Regan Scott oraz organizacja gry w obronie autorstwa Izabeli Lemańczyk. Postawa córki Magdaleny Śliwy sprawiła, że dąbrowscy fani mogli być spokojni o przyszłość zespołu bez Krystyny Strasz.

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza Element Developres SkyRes Rzeszów
9Asy serwisowe4
8Błędy w zagrywce5
45 proc. (4 błędy)Przyjęcie pozytywne48 proc. (9 błędów)
38 proc. (41/107)Skuteczność w ataku34 proc. (34/105)
2Błędy w ataku14
3Bloki15

[event_poll=71447]

ZOBACZ WIDEO Rekordowy Robert Lewandowski

Źródło artykułu:
Komentarze (0)