Katar: El Jaish Jakuba Jarosza bez szans w starciu z liderem ligi

W czwartym meczu El Jaish Jakuba Jarosza w lidze katarskiej przyszło uznać wyższość liderów Police SC 0:3. Jest to pierwsza porażka "polskiej" ekipy w lidze.

Monika Skrzyniarz-Gwizdała 10 Listopada 2016, 12:30

Materiały prasowe

Katar: Jakub Jarosz idzie na rekord. Magiczne 30 punktów znów przekroczone

Środowy wieczór dla Jakuba Jarosza okazał się pechowy. W czwartej serii spotkań katarskiej ekstraklasy El-Jaish SC mierzyło się z obecnym liderem ligi - Police SC. Ekipa Polaka poza pierwszym wyrównanym setem, nie postawiła zbyt dużego oporu rywalowi i ostatecznie uległa 0:3.

Nie był to dobry mecz dla 31-letniego atakującego z kraju nad Wisłą. Co więcej zanotował on najgorszy występ w swojej dotychczasowej przygodzie z tamtejszą ligą.

Jego skuteczność w ofensywie znacznie odbiegała od wcześniejszej ponad 50 proc. Z 28 piłek jakie miał w górze skończył zaledwie 11 co dało mu skuteczność rzędu 39 proc. Dodatkowo pięciokrotnie był zablokowany, a łącznie sześć razy dopuścił się błędu i bezpośredniego oddania punktu rywalowi. Raz zapunktował zagrywką co dało mu końcowy rezultat 12 "oczek" na koncie. Jednakże warto zauważyć, że z 12 zdobytych punktów, ostatecznie wyszedł na +1 ze statystycznego punktu widzenia.

Wyniki czwartej serii spotkań*:

Al Wakra - Qatar SC 1:3 (25:23, 36:38, 17:25, 19:25) Al Sadd - Al Khor 0:3 (27:29, 21:25, 21:25) Al Rayyan - Al Ahli 2:3 (21:25, 25:16, 25:15, 21:25, 16:18) Police SC - El-Jaish SC 3:0 (25:23, 25:18, 25:16) Tabela po 4. serii spotkań:

Miejsce	Drużyna	Punkty	Mecze	Z-P	Sety
1.	Police SC	12	4	4-0	12:1
2.	Al Arabi*	9	3	3-0	9:1
3.	Qatar SC	9	4	3-1	10:5
4.	El Jaish	8	4	3-1	9:7
5.	Al Rayyan	7	4	2-2	9:6
6.	Al Ahli	6	4	2-2	9:9
7.	Al Khor*	3	3	1-2	4:6
8.	Al Shamal*	3	3	1-2	4:7
9.	Al Wakra	3	4	1-3	4:9
10.	Al Sadd*	0	3	0-3	1:9
11.	Al Gharafa	0	4	0-4	1:12

*Zaległe spotkania Al Arabi - Al Khor oraz Al Gharafa - Qatar SC zostaną rozegrane 11 listopada 2016r. ZOBACZ WIDEO "PZPS dopuścił się grzechu zaniechania w sprawie Leona" (źródło: TVP SA)