KMŚ 2017: trzeci skalp Cucine Lube. Mistrz Włoch najlepszy w Opolu

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: siatkarze Cucine Lube Civitanova
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: siatkarze Cucine Lube Civitanova

Cucine Lube Civitanova wygrało 3:0 z Sarmayeh Bank Volleyball Club w 3. kolejce fazy grupowej Klubowych Mistrzostw Świata. Dzięki takiemu wynikowi mistrz Włoch awansował z pierwszego miejsca do półfinału.

Presja była po stronie Cucine Lube Civitanova. Włosi walczyli o zwycięstwo w grupie A z przeciwnikiem, któremu pozostało rozegrać spotkanie towarzyskie na pożegnanie z Klubowymi Mistrzostwami Świata. Mistrz Azji, choć był pozbawiony szans na awans, miał energię do walki i prowadził 18:15 po ataku w aut Cwetana Sokołowa. Cucine Lube musiało się budzić, było słychać ostatni budzik. Po odrobieniu strat ciężar odpowiedzialności wziął na swoje barki Osmany Juantorena, który skończył dwie ważne akcje do stanu 26:24.

Drużyna z Italii zobaczyła, że pokonanie drużyny Łukasza Żygadły nie będzie banalne. Wsparcia potrzebował Juantorena, a Micah Christenson oczekiwał od swoich atakujących mniejszej liczby pomyłek. W ważnym momencie drugiego seta, gdy wynik był jeszcze na styku, Juantorena zorganizował naradę na środku boiska. Kilka mocniejszych słów, szybka mobilizacja i nagle zaczęło punktować praktycznie tylko Cucine Lube. Od stanu 14:15 faworyt doprowadził do 25:17. Sokołow zagrał serię akcji do jakich przyzwyczaił, a ponadto dał o sobie znać Jiri Kovar.

Ekipa z Teheranu grała w trzecim secie bez Żygadły i prowadziła 15:11. Podobnie jak w pierwszej partii Cucine Lube dostarczyło sobie dodatkowych emocji i musiało gonić przeciwnika. Dodatkowe emocje tak, ale nadprogramowe zmęczenie nie. Opresja działała mobilizująco na liderów zespołu, którzy tym razem zmienili wynik na 25:23.

Mistrz Włoch odniósł w Opolu trzy zwycięstwa i awansował do półfinału z pierwszego miejsca w grupie. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie PGE Skra Bełchatów. W Krakowie powalczą o medale również siatkarze Sady Cruizero, natomiast Sarmayeh Bank Volleyball Club żegna się z turniejem identycznie jak ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Cucine Lube Civitanova - Sarmayeh Bank Volleyball Club 3:0 (26:24, 25:17, 25:23)

Cucine Lube: Christenson, Kovar, Juantorena, Candellaro, Cester, Sokołow, Grebennikow (libero)

Sarmeyeh Bank: Żygadło, Ghaemi, Mirzajanpour, Gholami, Shafiei, Mahmoudi, Marandi (libero) oraz Karkhaneh, Demneh, Mahdavi

Tabela grupy A:

KlubMeczePunktySety
1. Cucine Lube Civitanova 3 8 9:2
2. Sada Cruzeiro 3 6 6:3
3. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3 3 5:8
4. Sarmeyeh Bank 3 1 2:9


ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Rosjanin spudłował z dwóch metrów

[color=#000000]

[/color]

Komentarze (0)