Miniony sezon na japońskich parkietach przebiegał zdecydowanie pod dyktando siatkarzy Panasonic Panthers. Drużyna prowadzona przez Hiroyuki Furutę sięgnęła bowiem po komplet trzech trofeów. Do zdobytych wcześniej Pucharu Cesarza i mistrzostwa kraju, Michał Kubiak i spółka dołożyli to najbardziej prestiżowe - Puchar Kurashiki. Nasz zawodnik, do wspomnianego sukcesu dodał natomiast statuetkę MVP turnieju i miejsce w "drużynie marzeń".
W starciu finałowym Panasonic Panthers pokonali 3:1 JTEKT Stings. Bardzo dobry występ zanotował w tym meczu nasz przyjmujący, który zapisał na swoim koncie 18 punktów. Polak potwierdził wysoką formę, notując 50-procentową skuteczność w ataku (14/28, 1 błąd). Do swojego dorobku doświadczony przyjmujący dorzucił 4 punktowe bloki. Michał Kubiak sprawił rywalom również wiele problemów zagrywką, choć nie przełożyło się to na liczbę asów serwisowych (0/19). Kapitan reprezentacji Polski imponująco radził sobie również w przyjęciu serwisu (62 procent).
Wyniki 67. Pucharu Kurashiki:
Finał: Panasonic Panthers - JTEKT Stings 3:1 (25:19, 25:22, 25:27, 26:24)
Półfinał: Panasonic Panthers - Toray Arrows 3:1 (26:24, 26:28, 25:20, 25:20)
Ćwierćfinał: Panasonic Panthers - Toyoda Gosei 3:1 (25:16, 27:29, 25:19, 25:23)
Drużyna marzeń:
Rozgrywający: Hideo Fukatsu (Panasonic Panthers)
Środkowy: Ikuo Otake (Panasonic Panthers)
Środkowy: Akahiro Yamanouchi (Panasonic Panthers)
Przyjmujący: Michał Kubiak (Panasonic Panthers)
Przyjmujący: Yuji Nishida (JTEKT STINGS)
Atakujący: Hiroyasu Asano (JTEKT STINGS)
Libero: Ken Nmagano (Panasonic Panthers)
MVP: Michał Kubiak (Panasonic Panthers)
ZOBACZ WIDEO Zobacz, jak Vital Heynen ogłaszał kadrę na Ligę Narodów. Mówił tylko po polsku