Kibice w Bydgoszczy byli przyzwyczajeni, że przed startem rozgrywek Plusligi, PGE Skra Bełchatów przyjeżdżała do hali Łuczniczka i mierzyła się z Chemikiem Bydgoszcz. Jednak terminarz jest bezwzględny, mistrz Polski co roku inauguruje sezon z ostatnią drużyną poprzedniego sezonu lub beniaminkiem. Tym razem jest to właśnie bydgoski zespół. W związku z tym kluby uznały, że sparing tuż przed potyczką o punkty, byłby niewskazany.
Ostatecznie rywal bydgoszczan na prezentację drużyny nie jest jeszcze znany.
Chemik rozpoczął przygotowania 1 sierpnia od testów wydolnościowych. W środę odbył się pierwszy oficjalny trening i obecnie drużyna ciężko trenuje szlifuje formę na plusligowe rozgrywki, które rozpoczną się w połowie października.
Dla zbudowania optymalnej formy i sprawdzenia różnorodnych wariantów taktycznych potrzebne jest dużo gry w siatkówkę. Sztab szkoleniowy chce mieć jak najwięcej materiału do analiz, aby wyciągać wnioski i przygotować wiele gotowych strategii gry. Dlatego wrześniowy kalendarz jest gęsto wypełniony turniejami.
7 i 8 września zespół zagra we Włoszczowej, a tam rywalami będą Cerrad Czarni Radom, MKS Będzin i GKS Katowice. Tydzień później w kolejnym turnieju Chemik zmierzy się z Treflem Gdańsk, PGE Skrą Bełchatów i Netzhoppers KW, miejsce imprezy jeszcze nie zostało uzgodnione.
IX Memoriał Józefa Gajewskiego w Suwałkach zaplanowano na 20-22 września. Wystąpią tam Indykpol AZS Olsztyn, MKS Ślepsk Suwałki oraz Trefl Gdańsk, a w kolejny weekend w Solcu Kujawskim rywalami bydgoszczan będą ONICO Warszawa, Trefl Gdańsk oraz Berlin Recycling Volleys.
ZOBACZ WIDEO "To dobrze, że dużo mówi". Wilfredo Leon chwali Vitala Heynena