Siatkarki z Bergamo miały szansę na dobre otwarcie sezonu, ale zmarnowały dwie piłki setowe i przegrały 24:26 z rywalkami z Busto Arsizio. Okazało się, że ta partia ustawiła przebieg całej reszty spotkania: przyjezdne, wcześniej nerwowe i grające bez błysku, imponowały szybkością i zdecydowaniem, zaś drużyna Malwiny Smarzek pogubiła się w ataku i była w stanie jedynie opóźniać sportową egzekucję.
Wspomniana polska zawodniczka nie zaliczy swojego debiutu w Serie A do udanych. Smarzek w trzech setach tego nierównego starcia skończyła jedynie 5 z 24 ataków (do tego dołożyła punkt blokiem), do tego popełniła 3 błędy i dała się raz zatrzymać blokowi Unetu E-Work. Reprezentantka naszego kraju została przyćmiona przez Kaję Grobelną (15 pkt) i szczególnie wyróżniającą się tego dnia Alessię Gennari (17 pkt). Smarzek będzie miała okazję zrehabilitować się w starciu z Agnieszką Kąkolewską i jej Pomi Casalmaggiore, które odbędzie się 1 listopada o godzinie 17.
Zespół z Bergamo przegrał sromotnie, ale nie wygrałby w konkursie na najgorszy występ w pierwszej kolejce Serie A siatkarek. Sile wicemistrzyń kraju z Novary nie oparł się beniaminek z Brescii, i to pomimo tego, że odpoczywającą po mistrzostwach świata Paolę Egonu zastąpiła Albanka Erblira Bici. Równie przeciętnie i chaotycznie zaprezentowały się uczennice Clubu Italia w meczu z Saguellą Team Monza, kierowanym przez Miguela Falascę (który w poprzednim sezonie trenował męską drużyną z tego miasta). Mogła imponować za to postawa Lardini Filottrano, które postawiło się faworytowi ze Scandicci. Gdyby nie punkty Szwedki Isabelle Haak w kluczowym fragmentach trzeciego i czwartego seta, jej drużyna niemal na pewno straciłaby cenne punkty.
Zanetti Bergamo - Unet E-Work Busto Arsizio 3:0 (24:26, 15:25, 20:25)
Zanetti: Smarzek, Olivotto, Tapp, Mingardi, Cambi, Acosta, Siressi (libero) oraz Imperiali, Courtney, Carraro, Loda.
Unet E-Work: Herbots, Grobelna, Gennari, Orro, Bonifacio, Botezat, Leonardi (libero) oraz Piani, Peruzzo.
Pozostałe wyniki 1. kolejki Serie A kobiet:
Igor Gorgonzola Novara - Banca Valsabbina Millienium Brescia 3:0 (25:11, 25:22, 25:12)
Imoco Volley Conegliano - Pomi Casalmaggiore 3:0 (25:12, 25:22, 25:14)
Saguella Team Monza - Club Italia 3:0 (25:21, 25:15, 25:18)
Il Bisonte Firenze - Reale Mutua Fenera Chieri 3:0 (25:23, 27:25, 25:20)
Lardini Filottrano - Savino Del Bene Scandicci 1:3 (25:23, 23:25, 22:25, 23:25)
Pauza: Bosca San Bernardo Cuneo.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga przerywa milczenie. "Długo gryzłem się w język. Tym ludziom powinno być wstyd i głupio" [cały odcinek]