Niedziela w LSK: bitwa na dnie tabeli. ŁKS chce rozpocząć odbudowę twierdzy

Materiały prasowe / #VolleyWrocław / Na zdjęciu: siatkarki #VolleyWrocław
Materiały prasowe / #VolleyWrocław / Na zdjęciu: siatkarki #VolleyWrocław

Przedostatni w tabeli #VolleyWrocław będzie gospodarzem meczu z ostatnim KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Także w niedzielę pojedynek ŁKS-u Commercecon Łódź z Energą MKS-em Kalisz.

#VolleyWrocław wygrał w tym sezonie trzy mecze, a jego przeciwnik dwa. Najgorsze kluby Ligi Siatkówki Kobiet były lepsze od rywalek w sumie w 33 setach. Przegrały 87 partii, a to więcej niż cztery najlepsze kluby ligi razem wzięte. Wrocławianki i ostrowianki mają szansę, żeby poprawić fatalne statystyki w bezpośrednim pojedynku.

Drużyna ze stolicy Dolnego Śląska jest najgorsza w lidze pod kątem wyników we własnej hali. W roli gospodarza wywalczyła cztery z możliwych 21 punktów. Dopiero po pięciu porażkach z rzędu przełamała się 20 stycznia w Twardogórze. W miasteczku będącym kilkadziesiąt kilometrów od Wrocławia zwyciężyła 3:2 z Energą MKS-em Kalisz. W tym samym miejscu #Volley stoczy pojedynek na dnie tabeli z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

Czytaj także: Rzeszowski walec jedzie dalej. Legionowskie zrywy to za mało

Siatkarki z hutniczego miasta mają jeszcze gorszy bilans na wyjazdach niż #Volley u siebie. Przegrały wszystkie mecze poza Ostrowcem Świętokrzyskim, a wywalczyły w nich "oczko" z 24 możliwych. W tym roku KSZO jest dostarczycielem punktów w Lidze Siatkówki Kobiet. Cztery poprzednie mecze tego zespołu zakończyły się wynikiem 0:3, a od 1 grudnia wygrał tylko jednego seta w elicie.

ZOBACZ WIDEO Michael Ballack dla WP SportoweFakty: Robert Lewandowski jest wielki, więc można go krytykować (cała rozmowa)

Ostatni wesoły moment dla ostrowianek w tym sezonie to zwycięstwo 3:1 z #VolleyWrocław. To spotkanie lepiej rozpoczęły podopieczne Marka Solarewicza, ale po porażce w pierwszym secie KSZO wygrało trzy kolejne partie. 15 punktów zdobyła Paula Słonecka, a 13 Anna Miros. Obu tych siatkarek nie ma już w KSZO, a ich następczyniami zostały Natalia Czapla oraz Kinga Kasprzak. Do zmian kadrowych doszło zimą również we Wrocławiu, ale nie dotyczyły one tak kluczowych dla drużyny zawodniczek.

Celem ŁKS-u Commercecon Łódź jest przystąpić do odbudowy twierdzy. Wicemistrz Polski był najdłużej niepokonanym klubem we własnej hali w lidze. Passa siedmiu zwycięstw u siebie trwała od 3 listopada do 27 stycznia. Została ona przerwana dwa tygodnie temu przez Developres SkyRes Rzeszów, który zwyciężył w Łodzi 3:0. W ostatnim czasie trener Michal Mašek miał problem z grypą panującą w zespole. Chorowały Marta Wójcik, Ewa Kwiatkowska oraz Anna Korabiec.

Czytaj także: Pogrom w Radomiu - w trzecim secie E.Leclerc Radomka nie dała wyjść Enei PTPS-owi z "dychy"

ŁKS podejmie Energę MKS Kalisz i jest w tym spotkaniu faworytem. Na beniaminka warto jednak uważać, ponieważ po zmianie trenera Mariusza Wiktorowicza na Jacka Pasińskiego stał się niebezpieczny. W tym roku przerwał już pasmo dziewięciu porażek, później na dodatek zdobył komplet punktów w konfrontacji z piątym w tabeli Bankiem Pocztowym Pałacem Bydgoszcz i doprowadził do tie-breaka w pojedynku z liderem Chemikiem Police. Przegrał go 2:3, ale dał pokaz ambicji i próbkę umiejętności.

Pasiński po raz pierwszy poprowadzi kaliszanki w Łodzi, a to miasto, w którym urodził się, rozpoczynał karierę siatkarza i szkoleniowca. Już w poprzedniej dekadzie trenował Grot Budowlanych Łódź i awansował z nimi na najwyższy szczebel rozgrywek. Jego ostatnia kadencja w tym klubie była na przełomie 2015 i 2016 roku. Później związał się z zespołami z Wielkopolski. W obecnym zespole Pasińskiego są też byłe łodzianki Ewelina Brzezińska i Natalia Strózik.

Niedziela w Lidze Siatkówki Kobiet:

17:00, #VolleyWrocław - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

20:30, ŁKS Commercecon Łódź - Energa MKS Kalisz

[multitable table=1073 timetable=10753]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)