"Mecz z Polską to zawsze coś szczególnego". Laurent Tillie o kwalifikacjach do IO 2020

WP SportoweFakty / Roksana Bibela / Na zdjęciu: trener Laurent Tillie
WP SportoweFakty / Roksana Bibela / Na zdjęciu: trener Laurent Tillie

Selekcjoner siatkarskiej kadry Francji, Laurent Tillie, zdaje sobie sprawę z siły polskiego zespołu. - Dodatkowo, do reprezentacji Polski dołączy Wilfredo Leon - mówi.

Trener reprezentacji Francji w siatkówce mężczyzn, Laurent Tillie, ostatnio często przyjeżdża do Polski, by obserwować swoich podopiecznych występujących w PlusLidze. W dniach 9-11 sierpnia w Gdańsku Trójkolorowi będą rywalizować z Biało-Czerwonymi, a także Słowenią i Tunezją, w kwalifikacjach do IO 2020 w Tokio.

Tillie ma świadomość tego, że o paszporty olimpijskie Francuzom przyjdzie walczyć z aktualnym mistrzami świata, których podczas gdańskiego turnieju ma wzmocnić Wilfredo Leon. Siatkarz kubańskiego pochodzenia będzie mógł występować w kadrze Polski od 24 lipca.

- Mecz z Polską to zawsze coś szczególnego. Pamiętamy, że o igrzyska zagramy z mistrzami świata. Dodatkowo, do reprezentacji Polski dołączy Leon, jeden z najlepszych siatkarzy na świecie. Polska jest rywalem, którego trzeba się obawiać - ocenił francuski trener w wywiadzie dla telewizji Polsat Sport.

ZOBACZ: Laurent Tillie: Polska jest wzorem dla siatkarskiego świata >>

ZOBACZ: Vital Heynen: Kurek jest inteligentnym chłopakiem, nie działa pochopnie >>

55-letni szkoleniowiec ma bardzo dobre zdanie na temat poziomu sportowego PlusLigi. Francuz obserwował dwa mecze ONICO Warszawa – z PGE Skrą Bełchatów (2:3) i ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (3:2).

- Uwielbiam siatkówkę w Polsce. Bo są kibice, jest atmosfera. (...) Po lidze włoskiej jest to druga liga w Europie - podsumował Tillie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nowa pasja Lindsey Vonn. Idealna dla niej

Źródło artykułu: