Z tej grupy jedynym podstawowym zawodnikiem Jastrzębskiego był środkowy Kosok, który dołączył do jastrzębian w 2016 roku.
- "Kosa" był kapitanem drużyny, kluczowym graczem w zespole, z długim stażem gry w Klubie, który dał nam wiele. Osobiście bardzo żałuję, że tracimy takiego zawodnika. On wnosił do drużyny coś więcej. Dlatego zawsze chętnie go uściskam, bez względu na to, barwy jakiego klubu będzie reprezentował - powiedział trener Roberto Santilli.
– Sport zawodowy funkcjonuje w taki sposób, że co sezon następują zmiany w składzie i trzeba to zrozumieć. W naszym przypadku nie jest to przyjemny moment, gdyż mamy medal, cieszymy się z niego, a z pewnymi zawodnikami trzeba się rozstać - zakomunikował prezes JW, Adam Gorol.
Czytaj też:
-> Vital Heynen: Nie mógłbym mieszkać w Polsce. Trudno byłoby mi spokojnie wyjść na ulicę
-> Liga Narodów: szeroki skład reprezentacji Polski. Zabraknie Kurka i Leona
ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"