Liga Narodów: niespodziewana porażka Francuzów z Argentyną. Pewny triumf Amerykanów

Liga Narodów. Iran - Polska: ładna przegrana Biało-Czerwonych. Irańczycy zdali test z gościnności

Po dwóch setach, po których na tablicy świetlnej był remis 1:1, Niemcy mogli mieć nadzieję na zwycięstwo w starciu z Amerykanami. Od trzeciej partii podopieczni Johna Sperawa przejęli jednak kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Pewnie wygrali trzecią i czwartą odsłonę, zapisując na swoim koncie cenne trzy punkty i czwarte zwycięstwo w tegorocznej Lidze Narodów.

Co ciekawe w ataku minimalnie lepsi okazali się Niemcy (52-51). Nasi zachodni sąsiedzi popełnili jednak więcej błędów własnych (29-26). Do tego znacznie przegrali rywalizację w bloku (4-9) i na zagrywce (4-7), przez co musieli uznać wyższość drużyny z Ameryki Północnej. Amerykanów do zwycięstwa poprowadził Torey Defalco (18 punktów). Z kolei u Niemców z indywidualnego wyniku może być zadowolony zdobywca 15 "oczek" Daniel Malescha.

Czytaj także: sędziowie mylili się na potęgę w meczu Polaków z Irańczykami

W drugim sobotni meczu miejscowi kibice w Cannes liczyli, że ich ulubieńcy odniosą siódme zwycięstwo w tegorocznej Lidze Narodów. Nic z tego. Niespodziewanie znakomite spotkanie rozegrali Argentyńczycy i odnieśli zasłużoną wiktorię 3:1. Gospodarze byli w stanie skutecznie postawić się rywalom tylko w trzeciej odsłonie.

ZOBACZ WIDEO: Wojciech Drzyzga i Tomasz Swędrowski w Alei Gwiazd. "Trafiliśmy na złoty okres polskiej siatkówki"

Argentyńczycy znakomicie zagrali na siatce. Byli lepsi od Francuzów w ataku (55-51) i bloku (10-7). Popełnili także mniej błędów własnych od rywali. Kapitalnie w zwycięskim zespole zagrali Bruno Lima (18 punktów) i Cristian Poglajen (15 "oczek").

Czytaj także: przed meczem z Iranem odczytano list z przeprosinami za słowa Michała Kubiaka

Wyniki 8. kolejki Ligi Narodów 219 w grupie 12.:

USA - Niemcy 3:1 (25:22, 21:25, 25:19, 25:20)
USA:

Defalco, Ensing, Averill, Smith, Ma'a, K. Shoji, E. Shoji (libero) oraz Holt, Tuileta Jr. (libero)

Niemcy: Malescha, Reichert, Brehme, Schott, Zimmermann, Gunthor, Zenger (libero) oraz Baxpohler, Sossenheimer

Francja - Argentyna 1:3 (18:25, 17:25, 25:19, 20:25)
Francja:

Chinenyeze, Ngpaeth, Le Roux, Rossard, Patry, Toniutti, Grebennikov (libero) oraz Boyer, Clevenot, Lyneel, Brizard, Le Goff

Argentyna: Lima, Poglajen, Conte, Sole, Loser, De Cecco, Danani (libero) oraz Palacios, Pereyra, Uriarte