Marek Bobakowski: Oby Vital Heynen odszedł po igrzyskach w Tokio (komentarz)
Potrafimy - jako naród - zatruć życie ludziom z pierwszych stron gazet jak mało kto. W poniedziałek kochamy, we wtorek wygrażamy, w środę opluwamy, a w niedzielę nabijamy na pal. Nie chcę, aby to wszystko spotkało Belga.Ludzie, opanujcie się. Przecież o tym, że Heynena i Polski Związek Piłki Siatkowej wiąże umowa, która kończy się właśnie po igrzyskach olimpijskich w Tokio 2020, wiedzieliśmy od zawsze. Nikt tego nie ukrywał. Nie doszukiwałbym się drugiego dna w tym, że w jednej z rozmów (z portalem sport.pl) Belg powiedział, że nie wie, gdzie będzie pracował po IO. No bo nie wie.
"Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki". W tym znanym każdemu stwierdzeniu nie ma ani słowa o pracy Heynena w polskiej reprezentacji. I być nie może. Heynen to człowiek wyjątkowo wymykający się spod jakichkolwiek reguł. Jest nieprzewidywalny, szalony, spontaniczny. W tym pozytywnym znaczeniu. Nie zdziwię się - jak zauważył Wojciech Drzyzga w rozmowie z naszym serwisem - że "wszystko może się zmienić po jednej nocy" (cały wywiad przeczytasz TUTAJ >>).
ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"
Decyzja Heynena będzie zależeć od tysiąca czynników i kwestie finansowe są na szarym końcu w hierarchii ważności.
Z jednej strony pewnie nam wszystkim marzy się, aby Heynen został "polskim Rezende" i zatrzymał się w naszym kraju na przynajmniej kilkanaście lat. Z drugiej, nie wiem, czy życzę Belgowi aż tak źle. Przecież w naszym kraju czeka go życie na rollercoasterze.
Praca w "polskim piekiełku" to ciągła walka z presją, brak medalu w dowolnym turnieju międzynarodowym zakończy się nagonką na Belga, a nie daj Boże brak medalu w Tokio zostanie odebrany jako tragedia narodowa. PZPS niczym Poncjusz Piłat - pod presją ludu - pośle Heynena na stracenie.
Coś o tym wie Leo Beenhakker. Trener, który wprowadził polskich piłkarzy na światowe salony był w pewnym momencie bogiem. Kibice modlili się do niego. Jak skończył? W piłkarskim rynsztoku, opluty przez wszystkich popleczników. Wyrzucony w żenującym stylu przez prezesa PZPN.
Dlatego życzę Heynenowi złota w Tokio i... odwagi (a tej mu raczej nie brakuje) w podjęciu decyzji o odejściu z reprezentacji. Mając złoto mistrzostw świata, złoto olimpijskie oraz medale mistrzostw Europy, Pucharu Świata i Ligi Narodów zostanie najwybitniejszym selekcjonerem Biało-Czerwonych w całej historii siatkówki (pisaliśmy już o tym TUTAJ >>). W tym momencie powinien powiedzieć STOP. I odejść w chwale. Dla zdrowia psychicznego, przede wszystkim swojego.
Oby tak było. Bo to będzie oznaczać, że w końcu - po 44 latach - zdobyliśmy olimpijskie złoto. A przecież o tym wszyscy marzymy. Czyż nie?
-
atenaneta Zgłoś komentarz
was chyba aureolka uwiera -
Godfather-Darth Vader Zgłoś komentarz
Łapy precz od trenera mistrzów świata. Łapy precz od tej ikony. -
mmaz Zgłoś komentarz
co zrobi dalej, pewnie nawet on sam nie wie. tymczasem to kolejny artykuł o tym, co może się wydarzyć po IO. co Heynen sobie może pomyśleć o takich spekulacjach(bo zakładam, że się o nich dowie),że już szukają kogoś na jego miejsce? czuję jedno wielkie zażenowanie. -
Piotr Gielda Zgłoś komentarz
wszystko i wszystkich. -
Chrisopher Zgłoś komentarz
już powoli nakręcać kampanię zachęcającą obecnego selekcjonera do przedłużenia umowy z PZPS, koledzy dziennikarze, nie mając pomysłu na sensowny artykuł, wolą dzielić skórę na niedźwiedziu i już szukają dla selekcjonera następcy. To bardzo prosty i skuteczny sposób na zohydzenie pracy z reprezentacją. Heynen powinien jak najdłużej u nas pracować i wszyscy (zwłaszcza dziennikarze) powinniśmy zadbać o to, aby on czuł się z nami świetnie. Koledzy po fachu p. Bobakowskiego - nie spieprzcie tego, bo już zaczynacie to robić !!! -
ololo Zgłoś komentarz
No tu już pan redaktor całkiem odleciał. Trudno pojąć o co tu chodzi. -
felippe77 Zgłoś komentarz
napisania tego słowotoku. Jak ten Heynen tu wygląda? To zdjęcie sprzed 10 lat? -
Aga3333 Zgłoś komentarz
w roznych dziedzinach. W ostatnim roku zycie jednak ich nauczy troche pokory, bo dziergaja sportowe wyczyny na bardzo niskim poziomie. A Vital to jest madry facet. Odejdzie z polskiej druzyny, z prostej przyczyny, tak jak Malysz, kiedy jest sie na szczycie a tu przeciez nie mozna byc w nieskonczonosc. -
Cheers Zgłoś komentarz
Ten portal powinien zmienić nazwę na "www.SportoweSpekulacje" -
Grieg Zgłoś komentarz
szkolenia, którego bardzo brakuje choćby w szczypiorniaku, ale na szczeblu pierwszej reprezentacji potrzebny był jeszcze fachowiec, który umiejętnie postawiłby kropkę nad "i". -
darek pe Zgłoś komentarz
Heynen to top trener, trzymajmy go jak sie da. -
Grieg Zgłoś komentarz
złoto po 44 latach, najprawdopodobniej tak właśnie się stanie - tamten zresztą zrobił to samo, choć w zupełnie innych warunkach ustrojowych (być może uznając, że w kolejnym czteroletnim cyklu nie uda mu się powtórzyć sukcesu, zwłaszcza że zawodnicy nie mogli wówczas wyjeżdżać swobodnie za granicę i zmuszenie ich po raz drugi do wieloletniej katorżniczej pracy na zgrupowaniach mogłoby już nie trafić na podatny grunt). -
ZIBI59 Zgłoś komentarz
To portale lewicowe tak strasznie boja sie ze Heynen odejdzie .Nie on pierwszy odejdzie nie robcie z niego Boga .Mamy tak silna reprezentacjie ze i Nawrocki osiagal by sukcesy