Sobotnie starcie o SW zapowiadało się bardzo ciekawie i trudno było jednoznacznie wskazać jego faworyta.
Od początku rywalizacji na boisku trwała wyrównana walka. Z jednej strony bardzo dobrze radził sobie Iwan Zajcew, a na jego skuteczne zagrania starał się odpowiadać duet Aleksandar Atanasijević - Wilfredo Leon. Ostatecznie doszło do emocjonującej końcówki inauguracyjnego seta, którą lepiej rozegrali mistrzowie Italii, triumfując 27:25.
Po zmianie stron wciąż którejkolwiek ekipie było trudno o wypracowanie bezpiecznej przewagi. Umiejętnie starał się rozgrywać Luciano De Cecco, który nieźle współpracował z Fabio Riccim. Modeńczycy nie zamierzali odpuszczać i dotrzymywali kroku Sir Safety. W końcowym rozrachunku zawodnicy z Modeny odnieśli zwycięstwo do 23.
ZOBACZ WIDEO: Karol Kłos podsumował sezon reprezentacji Polski. "Tak dobrze jeszcze nie było"
Od startu trzeciej odsłony wciąż trwała wymiana ciosów. Ekipy walczyły punkt za punkt i ponownie wszystko miało się rozstrzygnąć na finiszu. Tym razem więcej zimnej krwi zachowali gracze z Perugii, którzy wygrali 25:23.
Od początku czwartej partii Leo Shoes Modena narzuciła swój styl gry, a trudny do zatrzymania dla przeciwników był Zajcew. Maxwell Holt oraz spółka kontrolowali boiskowe wydarzenia i odnieśli zdecydowaną wiktorię 25:18.
Modeńczycy chcieli pójść za ciosem i po asie serwisowym Bartosza Bednorza prowadzili 8:6. Z czasem do głosu zaczęła dochodzić Sir Safety Conad Perugia, która triumfowała 15:12, a w całej batalii 3:2 i sięgnęła po trofeum.
Leon zakończył konfrontację z dorobkiem 21 punktów, atakując na poziomie 43 procent. Natomiast Bednorz zapisał na swoim koncie 11 "oczek", przy 37-procentowej skuteczności w ofensywie.
Superpuchar Włoch, finał:
Sir Safety Conad Perugia - Leo Shoes Modena 3:2 (27:25, 23:25, 25:23, 18:25, 15:12)
Sir Safety Conad Perugia: Leon, De Cecco, Lanza, Atanasijević, Russo, Ricci, Colaci (libero) oraz Żukowski, Płotnicki, Podrascanin, Taht, Hoogendoorn.
Leo Shoes Modena: Bednorz, Anderson, Christenson, Holt, Mazzone, Zajcew, Rossini (libero) oraz Pinali, Kaliberda.
Czytaj też:
-> Siatkówka. Wojciech Drzyzga o klubie Bartosza Kurka. "On się w pewnym momencie zacznie tam męczyć"
-> Transfery. Rosjanie kuszą Leona. Mistrz świata ma dla niego radę. Wilfredo powinien zostać we Włoszech