Siatkówka. Alojzy Świderek: nie możemy odpuścić turnieju na igrzyska

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski

Były selekcjoner, Alojzy Świderek, apeluje o pakt o nieagresji między trenerem i siatkarkami polskiej kadry w siatkówce kobiet. Buntu zawodniczek i powodów nimi kierujących nie uda się szybko załatwić, a przed Polkami ważne mecze.

W polskiej kadrze siatkarek nie dzieje się dobrze. 13 zawodniczek podpisało list do PZPS, w którym domagają się odejście trenera reprezentacji, Jacka Nawrockiego. Więcej informacji o całej sytuacji znajdziecie TUTAJ i TUTAJ.

Listu nie podpisały dwie zawodniczki: Magdalena Stysiak i Maria Stenzel. Pierwsza wyjaśniła swoje powody w rozmowie z WP SportoweFakty (zobacz TUTAJ). W sprawie buntu siatkarek wypowiedział się już przez PZPS, Jacek Kasprzyk (wywiad z nim przeczytasz TUTAJ), a trener Nawrocki wydał oświadczenie. Słowa selekcjonera znajdziecie TUTAJ.

Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że przed siatkarkami turniej kwalifikacyjny na igrzyska w Tokio. Atmosfera w kadrze jest fatalna, zawodniczki chcą zmiany trenera, padają nawet zarzuty o prywatne stosunki łączące członka sztabu z zawodniczką kadry (więcej TUTAJ) - jak w tej sytuacji myśleć o grze?

- Nie możemy odpuścić turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. Możliwość kwalifikacji jest raz na cztery lata. Zawodniczki powinny się wznieść ponad to, co napisały. Te sprawy nie są możliwe do rozwiązania i wyjaśnienia w tak krótkim okresie. Nie zmieni się trenera i nie powoła nowego przed tym turniejem - tak sprawę skomentował Alojzy Świderek w magazynie siatkarskim #7strefa.

Turniej odbędzie się w dniach 7-12 stycznia w Apeldoorn. Polki zagrają z Bułgarią, Holandią oraz Azerbejdżanem, a w drugiej grupie są: Turcja, Niemcy, Belgia i Chorwacja. Z ośmiu drużyn na IO awans wywalczy tylko jedna. Tymczasem my nie wiemy nawet, kto w kadrze - wobec buntu zawodniczek - wystąpi.

Według Świderka, byłego trenera kadry siatkarek, obecnie dogłębne rozwiązanie problemów nie jest możliwe. Jego zdaniem, zarówno trener, jak i zawodniczki powinny wspólnie zawalczyć o IO, a sprawę rozwiązać później. - Nie zmieni się trenera przed turniejem. Wydaje mi się więc, że dziewczyny powinny zawiesić te sprawy, przyjąć, że startujemy od zera - powiedział Świderek.

CZYTAJ TAKŻE Rzecznik PZPS o liście polskich siatkarek. "Podpisało go 13 zawodniczek"
CZYTAJ TAKŻE Jacek Kasprzyk: Ja dotrzymałem słowa. Prezes PZPS odpiera zarzuty siatkarek reprezentacji

ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel: Mój syn chciał dostać się do płonącego helikoptera. Tego się nie robi

 

Komentarze (2)
avatar
Albin Siwy
8.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten turniej to już "odpuścił" swoim zachowaniem PREZES PZPS Kasprzyk. Apodyktyczność i brak jakiejkolwiek kontemplacyjności, knajacki język oscylujący wręcz do chamstwa, wprowadzanie w błąd opi Czytaj całość
avatar
piotrek_fy
8.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gdyby jakimś cudem wygrały turniej, to PZPS by pewnie przedłużył Naerockiemu kontrakt do 2030.