Siatkówka. Earvin Ngapeth zwolniony z aresztu

Francuski siatkarz, Earvin Ngapeth, został oskarżony o napaść seksualną. Długo za kratkami nie posiedział, bo wyszedł za kaucją. Poleciał już na kolejny mecz do Rosji.

Krzysztof Gieszczyk
Krzysztof Gieszczyk
siatkarze reprezentacji Francji (na pierwszym planie Earvin N'Gapeth) Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Francji (na pierwszym planie Earvin N'Gapeth)
Earvin Ngapeth, jeden z najbardziej znanych siatkarzy świata, został wypuszczony z aresztu. Musiał wpłacić kaucję w wysokości ok. 46 tys. zł, w przeliczeniu na polską walutę. Za kratki brazylijskiego więzienia w Contagem trafił w poniedziałek. Został oskarżony o napaść seksualną. Więcej o tym wydarzeniu TUTAJ.

28-letniemu zawodnikowi grozi pięć lat więzienia. W internecie pojawił się film, na którym widać Ngapetha dającego "klapsa" w pośladki nieznanej kobiecie. Ta zawiadomiła policję i siatkarz został aresztowany. W sądzie bronił się, że pomylił ją ze znajomą i nie miał zamiaru nikogo obrazić.

Oglądając film trudno ocenić, czy zachowanie Ngapetha wynikało z pomyłki. Kobieta w każdym razie przeprosin nie przyjęła, a siatkarz Zenitu Kazań (w Brazylii odbywały się do niedzieli Klubowe Mistrzostwa Świata) trafił na krótko do aresztu z 10 innymi zatrzymanymi. Wkrótce sędzia Fabiana Cardoso Gomes zgodziła się wypuścić Francuza na wolność.

- Nalegał na to sam prokurator. Może swobodnie podróżować i wykonywać obowiązki siatkarskie. Wyleciał już z Brazylii do Rosji na kolejny mecz - powiedział prawnik siatkarza, Dino Miraglia.

CZYTAJ TAKŻE Tokio 2020. Kwalifikacje do igrzysk. Polska - Francja. Wilfredo Leon przechytrzył Earvina Ngapetha (wideo)

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #11. Sezon życia. Anna Kiełbasińska z workiem medali
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×