PlusLiga. VERVA Warszawa Orlen Paliwa - Trefl Gdańsk. Powrót Pawła Halaby do stolicy. "To była zupełnie inna drużyna"

Newspix / Wojciech Figurski / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk
Newspix / Wojciech Figurski / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk

Sentymentalny powrót Pawła Halaby do stolicy. Przyjmujący Trefla w przeszłości reprezentował barwy klubu z Warszawy. Nie odgrywał jednak tam znaczącej roli. - To była zupełnie inna drużyna. Teraz VERVA walczy o mistrzostwo Polski - mówi 24-latek.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=47914]

[/tag]Paweł Halaba w 2017 roku wyjechał rozwijać swoją karierę do Czech. Później wywalczył jeszcze brązowy medal w Niemczech. Występy w ligach zagranicznych pozytywnie na niego wpłynęły, ponieważ wrócił do PlusLigi jako lepszy zawodnik.

Siatkarz Trefla grał w Warszawie w latach 2015-2017. Nie odgrywał jednak tam znaczącej roli. Teraz jest jednym z liderów klubu z Trójmiasta. Niedzielny mecz będzie dla niego szczególny. - Warszawska drużyna wtedy była zupełnie inna, różniły się też cele. Teraz VERVA walczy o mistrzostwo Polski, a my mieliśmy bardzo młody skład i nie było nic do stracenia. Bardzo dobrze wspominam te czasy - przyznaje przyjmujący znad morza.

Zobacz takżeSiatkówka. PlusLiga. Gdańszczanom na koniec zabrakło energii. "Było blisko. Mogliśmy więcej ugrać"

Michał Winiarski wykonuje w Gdańsku kawał dobrej roboty. 36-letni szkoleniowiec jest chwalony z każdej strony. - Bardzo dobrze czujemy się ze sobą na boisku i mamy dobrego trenera. To super debiut w jego wykonaniu. Mam nadzieję, że w dalszym ciągu będziemy tak dobrze się spisywali. Nadal musimy pokazywać taki poziom sportowy jak do tej pory - dodaje.

ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"

Najbliższe spotkania będą trudnym testem dla siatkarzy Trefla. Tydzień temu przegrali w Ergo Arenie z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 1:3, a teraz przychodzi czas na starcie z kolejnym pretendentem do mistrzostwa Polski. Przed samymi świętami (22 grudnia) nad morze przyjedzie jeszcze Jastrzębski Węgiel. To trzy arcytrudne pojedynki. Gdańszczanie kilka dni wcześniej zagrają na wyjeździe z MKS-em Ślepsk Malow Suwałki. Pracowity okres.

- Na pewno będzie to dla nas bardzo trudny pojedynek. Mam nadzieję, że spiszemy się solidnie i zawiesimy rywalom wysoko poprzeczkę. Postaramy się stworzyć fajne widowisko. Myślę, że to będzie podobny mecz do tego z kędzierzynianami. Mieliśmy swoje szanse, jednak niestety ich nie wykorzystaliśmy. Mam nadzieję, że w Warszawie to już się nie powtórzy - kończy Halaba.

Zobacz takżeSiatkówka. PlusLiga. Trefl - Grupa Azoty ZAKSA. Konsekwentna gra kluczem do sukcesu

Komentarze (0)