Oświadczenie Emilii Muchy dotyczące rozwiązania kontraktu z E. Leclerc Radomką Radom

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Emilia Mucha
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Emilia Mucha

Emilia Mucha w sezonie 2019/2020 reprezentowała barwy klubu z Radomia, tymczasem wraz z końcem lutego rozwiązano z nią kontrakt. Sama zawodniczka nie zgadza się z powodami tej decyzji, jej zdaniem ucierpiał na tym też jej wizerunek w środowisku.

Emilia Mucha w sezonie 2019/2020 reprezentowała barwy klubu E.Leclerc Radomka Radom, jednak ostatni mecz w barwach drużyny z Radomia rozegrała pod koniec stycznia. Jak się okazuje, dwa tygodnie temu klub zerwał kontrakt z tą zawodniczką.

W ostatnich dniach otrzymaliśmy od Emilii Muchy oświadczenie, w którym podważa ona powody rozwiązania kontraktu przez klub i zauważa, że ucierpiał na tym również jej wizerunek.

Treść oświadczenia zawodniczki:


W związku z zaistniałą sytuacją pragnę poinformować, że dnia 29.02.2020 roku mój kontrakt został wypowiedziany przez władze klubu E. Leclerc Radomka Radom. W otrzymanym oświadczeniu dotyczącym rozwiązania umowy zarzuca się mojej osobie czyny, które stawiają mnie w negatywnym świetle.

Chciałabym zdementować pomówienia, które niekorzystnie wpływają na mój wizerunek. Nie jestem zawodniczką, która wprowadza do drużyny złą atmosferę. Pomimo dość długiego stażu i wielu rozegranych sezonów, nigdy od poprzednich pracodawców nie usłyszałam tego typu zarzutów, jak również nie złamałam zapisów znajdujących się w kontrakcie. Nigdy nie odmówiłam gry w żadnym meczu, podejmowałam nawet ryzyko pogłębienia się kontuzji.

Dbając o dobro mojego imienia, które zostało naruszone, postanowiłam udostępnić informacje odnośnie zerwanego kontraktu, ponieważ moim zdaniem takie zachowanie ze strony władz klubu nie powinno mieć miejsca w profesjonalnym sporcie. Uważam, że klub rozwiązał umowe bezpodstwanie, ponadto nie spełnił zapisów zawartych w kontrakcie.

Emilia Mucha poprzednie cztery sezony spędziła w Bielsku-Białej.W 2016 roku została po raz pierwszy powołana do reprezentacji Polski, z którą w minionym roku wraz z biało-czerwoną kadrą wygrała turniej Montreux Volley Masters.

Zobacz również:
Koronawirus. Siatkarze i siatkarki apelują: "Zostań w domu!"
Koronawirus paraliżuje czołowe siatkarskie rozgrywki - zróżnicowane reakcje

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Szalenie trudna sytuacja w światowym sporcie. "Nie ma rozgrywek, nie ma kibiców, nie ma pieniędzy"

Komentarze (10)
avatar
madzia0
21.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba nie potraficie czytać ze zrozumienie, drugi akapit dla jotwu i kibic_w_sumie. Poza tym klub nie pozostaje bez winy jeżeli napisane jest, że nie wywiązał się z zapisów kontrakcie, piszeci Czytaj całość
avatar
Jurek Ogórek
21.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Źle było w BKS Bielsko-Biała?! 
avatar
madzia0
21.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Klub coś tam pisał o urazie zawodniczki, to jak to jest, że się zostawia zawodniczke z niedoleczonym urazem w profesjonalnym klubie. 
avatar
eloo
21.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
hmm a ciekawe czego Radomka nic nie napisała o tym zerwaniu kontraktu, może się bali , że nie mają racji w swoich zarzutach. Argumenty swoje to też zapewne miała zawodniczka. 
Jab
21.03.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Jeśli klub zachował się tak drastycznie posuwając się do natychmiastowego zerwania kontraktu , to musiał mieć mocne argumenty .